Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Co w Sudetach?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-06-30 09:20:55
Witam!!!
> Zestawienie "brak dotacji + mniejszy podatek" jest dużym
> uproszczeniem.
Mnie sie wydaje naturalne. Wymaga pewnej uczciwości w obracaniu pieniędzmi i woli zmniejszenia udziału Państwa w życiu obywateli.
> Właśnie weszliśmy do UE, której podstawą jest dotowanie (...)
Szkoda gadać...
Jest takie mądre przysłowie: "Okazja czyni złodzieja.". Otóż informuje Cię, że urzędnicy "cwaniacy" - jak ich nazywasz - zawsze będą przekręcać pieniądze tak długo jak długo będą je mieli i będą mogli o nich decydować. Etyka - której brak słusznie zarzucasz naszym włodarzom - zależy od ustroju - i to wiadomo już od dawna. I nie ma co narzekać na nieuczciwych czy głupich rządzących. Same społeczeństwo przez ustrój jest również zdemoralizowane i ma takich reprezentantów na jakich zasługuje. [b]Jak się organizuje wybory w chlewie, to trudno aby wygrał w nich orzeł.[/b]
> Według mnie to nie socjalizm czy kapitalizm powodują, że pociągi
> są takie czy inne. To ludzie!
Ja w swoich listach usiłuje udowodnić zdanie wcale nie sprzeczne z Twoim. Ja co do tych "ludzi" się zgadzam. Jedynie idę krok dalj i zastanawiam się czemu w jednych krajach ludzie są tacy w drugich inni. I to krajach kulturowo podobnych. Otóż twierdzę, że na mentalność generalny wpływ ma ustrój. I nad mentalnością warto popracować - nawet jeśli oznaczałoby to upadek kolei.
> > > Czy mam Tobie robić wykład,
> > > jak powinien działać transport publiczny
> > Z przyjemnością posłucham...
> Daruj, ale nie czuję się kompetentny,
> żeby to wszystko streszczać.
Szkoda, bo Twoje zdanie odebrałem jak deklarację...
Natomias generalnie co do Twojego krótkiego wykładu o transporcie się zgadzam. I oczywiście rację masz, że nasze władze nic nie robią w kierunkui rozwoju i nic nie zrobią. Jest to argument dlaczego władze poinnyu się do rozwoju nie wtrącać (!) i pozwolić ludziom i firmom samym decydować co się będzie opłacało. Wtedy każdy dyrektor fabryki sam orzeknie czy woli wozić surowce koleją czy samochodem. Oczywiście warunkiem jest brak PKP...
> Kochany! Całą Polskę mamy na takim poziomie. To nie problem dotacji.
> To problem etyki, a raczej jej braku u elit rządzących.
A etyka jest taka jaka jest właśnie dlatego, że rządzący mają wpływ na wszystko - choćby poprzez system dotacji...
Z częścią o robolach trudno się nie zgodzić, więc nawet nie cytuję... :-)
Pozdrawiam,
Łukasz