Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Gościniec - 2 pytanka
Autor: Kuba
Data: 2003-01-18 14:34:18
Wzrusza i rozczula
Wasze zaangażowanie w temat "Gościńca",
jednak boję się, byście nie narazili tego Organu
na odejście od słusznej linii.
Kiedyś ( za reżimu i krótko potem )była niestety gazeta co się tak samo nazywała i było w niej trochę o turystyce. Szczęśliwie to już przeszłość.
To co obecnie - przynajmniej przez www - obserwuję - ma znacznie donioślejszą rolę, niż tekściki o pagórkach lub pedałach.
Fenomen "Gościńca" można - jakże ułomnie - streścić w proponowanym podtytule:
Organ Nekrologowo-Terapeutyczny.
Czyż nie jest wspaniale,
że każde koło zakładowe lub osiedlowe,
że każdy 2-osobowy oddział w Zabitychdechach
może powiedzieć Światu coś o sobie?
Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie, ile już osób doznało tej niewątpliwej satysfakcji, jaką daje wydrukowanie własnego nazwiska?
A jak wiele znaczyło to dla ich rodzin, przyjaciół i współczłonków?
W przyszłości - jestem pewien - Gościniec będzie jednym z kluczowych dla historyków źródeł wiedzy o społeczeńswie Naszej Ojczyzny - czy dokładniej: jego elitach - na przełomie wieków.
Staram się sobie wyobrazić tę dume i satysfakcję,
jaką kiedyś odczuje Wnuk, czytając o bezkompromisowym wystąpieniu Dziada, co na forum Komisji ds. Filozofii, Wysokokwalifikowanego Podwórkowego Klubu Tu- i Tam-rystów "Tapczan", niezłomnie żądał interwencji w Belwederze, Brukseli i Watykanie,
w sprawie niewłaciwego potraktowania turystyki i krajoznawstwa w Konstytucji.
Jestem zdecydowanie przeciwny
jakimkolwiek zmianom w "Gościńcu"
Niech o duperelach piszą brukowe szmatławce typu "n.p.m.", czy -m proszę o wybaczenie wulgarności - "Płaj".
Popieram pomysł utworzenie jeszcze ciekawszego "Gościńca 2", jednakze pod warunkiem, iż jeszcze głębiej będzie on zaangażowany w prawdziwe życie Towarzystwa.
Może nawet powinien miec on edycje wojewódzkie, by nie tylko kazdy Oddział, lecz koło, klub, a nawet prosty członek, mogli przedstawić - co kwartał - aktualną wersję swojej tradycji i dokonań. I żeby każdy mógł wydrukowac swoją fotografię.
Nalezy zaprzestać mrzonek o szerszym dystrybuowaniu Czasopisma.
Nie spłycajmy emanacji misji do produktu.
Reglamentacja dóbr najwyższego rzędu ma sens.
Czytanie takiego Tytułu to przywilej.
"Gościniec" winien być dostępny - po min. dwuletnim kandydowaniu - prenumeratorom, ewentualnie w drodze konkursu lub na zapisy.
Naturalnie internet uwłacza randze Organu - należy z tym skończyć,
Pismo winno mieć forme co najmniej tak elitarną jak treść.
W zamian proponuje - dla szczególnie zasłużonych Członków - limitowaną wersję na papierze czerpanym lub pergaminie, w zestawie z kadzielnicą do samodzielnego złożenia.
Nie sprowadzajmy Rysów do rozmiarów naszej przyziemności.
Nie spłycajmy Hańczy do bajora naszej codzienności.
Z uszanowaniem Państwa Koleżeństwa.
Kuba