Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Kiedy przewodnik?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-05-17 10:54:51
Czołem!!!
> Chciałam odpowiedzieć jeszcze w piątek, ale forum było nieczynne.
Było nieczynne cały kwadrans... :-)
> Wyobraźmy sobie hipotetyczna sytuację - nie ma żadnych przepisów
> o bezpieczeństwie w górach, każdy odpowiada sam za siebie.
Bardzo nie trzeba sobie wyobrażać... Tak było przez wiele lat, aż do 1997 roku. I jakoś ofiar nie było więcej.
> Za co sąd ma skazać tego człowieka, jaki zarzut mu postawić?
Narażenie na niebezpieczeństwo niepełnoletnich pod jego opieką.
>Podobnie - w ruchu drogowym, jesli ktoś spowoduje wypadek - to sądzi
> się go za przekroczenie przepisów ruchu drogowego, a nie za samo
> spowodowanie wypadku.
Zupełnie nie masz racji.
Jest przepis: "Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.".
Basiu! Wydaje mi się, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Obejrzyj choć jeden program z serii "Drogówka" na TV4, a jasno zrozumiesz o co mi chodzi. Zarówno w ruchu drogowym, jak i w górach istniejące przepisy są zupełnie wystarczające.
Podsumowując:
Są ogólne przepisy o narażeniu na niebezpieczeństwo osób pozostających pod Twoją opieką - one wystarczą. Jest też możliwość zawarcia umowy cywilnej między rodzicami, a prowadzącym wyjazd - jeśli dzieciakowi coś się stanie jest ona podstawą do występowanie o odszkodowanie. A takie odszkodowanie lepiej robi na rozsądek niż 100 lat za kratkami...
Basiu! W zasadzie teraz się powtarzam. Drugi raz zbijam Twoje argumenty powołując się na istniejące przepisy, a Ty tego nie zauważasz.
Pozdrowienia,
Łukasz