Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Być "Drzymałą" na szlaku...
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-01-13 14:01:23
Napisałaś:
"Podobnie jak zresztą kiedyś Lech obrażał całą komisję zakopiańską pytajacą na egzaminie Przewodników Tatrzańskich zarzucając jej że "na pewno bierze w łapę", podobne insynuacje w stosunku do komisji egzaminacyjnej pytajacej na egzaminie sudeckim (zarzucał egzaminującym ze byli na egzaminie pijani) i wiele innych takich rzeczy."
No i gdzie we wskazanych linkach napisałem, że komisja zakopiańska pytajacą na egzaminie Przewodników Tatrzańskich "na pewno bierze w łapę"? Dlaczego nadal piszesz o mnie nieprawdę, a na pytanie zadane kilka postów wcześniej nie potrafisz odpowiedzieć?
O tym, że na egzaminach przewodnickich zdarza się łapówkarstwo napisał zupełnie kto inny. Oto link:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.gory&aid=28478071
Pozwolę sobie zacytować istotny fragment:
"Mój znajomy nie powiem w jakiej instystucji pracujący, a który wraz z grupą zajmuje sie rozpraocowywaniem takich środowisk, w ciągu ostatnich dwóch lat, byli na 76 kursach w 27 instytucjach. Od egzaminów na prawa jazdy po KURSY PRZEWODNICKIE i inne jak ratownicze, morskiego sternika jachtowego, uprawnień elektrycznych itd itd.
W KAŻDYM PRZYPADKU dochodziło do łapówek, wymuszeń lub niezgodnego z prawem udupiania kandydatów."
A teraz czekam na odpowiedź na moje pytanie.