Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Być "Drzymałą" na szlaku...
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-01-13 13:40:35
>Ja osobiscie nie uważam tego za żarty.
Ja również tego, o czym informuje pewien artykuł nie uważam za żarty:
"Dziennik Polski", 3.10.2003, ADAM MOLENDA,"Przewodnickie waśnie":
http://dzisiaj.dziennik.krakow.pl/archiwum/dziennik/2003/10.03/i/Kraj/50/50.html
Oto fragmenty samych tylko nagłówków, które wystarczająco już mówią za siebie i potwierdzają moje wcześniejsze spostrzeżenia:
"Sezon jesiennych wycieczek w góry właśnie się rozpoczął, tymczasem w środowisku przewodnickim wrze. Padają oskarżenia o przekraczanie uprawnień i niskie kwalifikacje, rozsyłane są donosy, komuś z zemsty wybito szyby w samochodzie. Co się dzieje?
(...) emocje muszą być nieliche, skoro donosy trafiają do wszystkich świętych, prokuratury nie wyłączając (...) doszło do gwałtownych kłótni (...)
Trudno się oprzeć wrażeniu, że chodzi głównie o pieniądze.
(...) polski przepis, nakładający na grupy dziesięcioosobowe, wybierające się powyżej 1000 m n.p.m., obowiązek wynajmowania przewodnika, to swoiste curiosum. Nawet w Alpach nie ma takiego przymusu. Ostatnio GOPR wystąpił z wnioskiem, by kryterium złagodzić do 1300 m n.p.m."