Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: O kontach itp. biurokracji
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-01-06 14:44:56
Odnoszę wrażenie, że osoby, które wydawało by się, iż dobrze radzą sobie z działalnością, nagle okazują się zupełnie bezradne w sprawach formalnych. Niektórym wydaje się, że prowadzą działalność gospodarczą, ale tak naprawdę, to jest to tylko działalność odpłatna pożytku publicznego. Działalność gospodarcza musi charakteryzować się ciągłością i zatrudnianiem na stałe pracowników, co w przypadku pseudo biur podróży o charakterze akwizycji i sezonowej chatki wydaje się mało realne. Jeżeli wynagrodzenia pracowników (o ile w ogóle występują) mieszczą się w określonych granicach, to z powodzeniem można to nazwać działalnością pożytku publicznego.
Podwójna przynależność może mieć nieoczekiwane konsekwencje. Pewien ważny człowiek na firnamencie polskiej turystyki miał w młodości przez rok na głowie prokuratora, bo napisał trzy rozliczenia pewnego obozu do trzech organizacji i ktoś doniósł, że mógł zrobić jakiś przekręt. Nie podam nazwiska, bo zawsze wierzyłem w jego uczciwość. Ponieważ "życzliwych" nie brakuje, odradzam wszelkie nieoficjalne kombinacje z podwójną przynależnością.
Ponieważ dotujący wiedzą o tego typu kombinacjach, to we wnioskach trzeba teraz podawać całą litanię różnych informacji, poczynając od wyciągu z KSR, poprzez NIP i numer konta bankowego wraz z oświadczeniem, że nic istotnego się nie zmieni do czasu rozliczenia dotacji i ustania wszelkich gwarancji związanych z dotacją. Moje zdumienie budzi istnienie dotujących, którzy coś dają jakiemuś stowarzyszeniu bez adresu. W razie czego, to nawet nie ma gdzie wysłać komornika.
Pozdrowienia
Piotr