Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: dla kogo są szlaki?
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-09-30 13:57:09
Sprawa jest prosta. Każdy, kto znakuje szlak musi wiedzieć dla kogo to robi, czy dla wczasowiczów spacerujących po obiedzie, czy dla turystów weekendowych, czy dla turystów kwalifikowanych. W latach siedemdziesiątych w Wielkopolsce robiono badania, które wykazały, że przeciętnie ze szlaku korzysta średnio 20 osób dziennie w sezonie. Nie pamiętam szczegółów, bo nie robiłem notatek i piszę z pamięci. Zakładając, że jest to wynik prawdziwy również dzisiaj, to można oszacować liczbę turystów korzystających z prawidłowo wykonanego szlaku na jakieś 5000 osób w sezonie. Jeżeli przyjąć, że oznakowanie 20 km szlaku kosztuje 20 x 100 zł = 2000 zł, a wynajęcie przewodników do oprowadzenia 3 x 5000 = 15000 osób przy grupach po 38 osób kosztuje 400 x 200 zł = 80000 zł, to łatwo wykazać, że to się opłaca! Ponadto unika się koncentracji ruchu, bo turyści zazwyczaj wędrują w mniejszych grupach niż 38 osób, co procentuje lepszym wypoczynkiem i głębszym kontaktem z przyrodą.
Koszty społeczne szlaku są znacznie mniejsze niż koszty wynajęcia przewodników, a więc szlak bez kłopotów się amortyzuje.
Na pewno nie zamortyzuje się szlak rozpoczynający się przy nieczynnej stacji kolejowej i robiący bez uzasadnienia pijane zygzaki po lesie, a takich w Polsce nie brakuje.
A co do Bieszczadów, to znaczny procent sprzedawanych w Polsce map dotyczy właśnie tego terenu. Akuret Bieszczadom nie grozi brak amortyzacji szlaków.
Pozdrowienia
Piotr