Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Znakowanie? Nie, dziękuję!
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-01-09 23:42:52

Odpowiedź dla: Andrzej [80.49.86.82]
Data: 2003-01-08 23:06:23
Szanowny Piotrze!
Zarzucasz ZG PTTK, że nic w tej sprawie nie robi i toleruje sytuację? Przecież ZG to nie Wielki Brat i skąd ma wiedzieć co się dzieje w Oddziale tyskim, gliwickim i jeszcze innym... Czemu nie wymienisz nazwiska i nazwy oddziału, który wziął pieniądze za oznakowanie szlaku (nota bene niezgodnie z instrukcją) i nie rozliczył sie ze znakarzami?

Zgadza się, że zarzucam ZG, iż nic nie robi. ZG to nie Wielki Brat, ale grupa ludzi rozgarniętych, którzy powinni wiedzieć, czy dotacja na szlaki została wydana właściwie i wyegzekwować od dotowanego to co się należy. Rozdawanie pieniędzy bez kontroli nie przystoi tak poważnej i szacownej organizacji.
Nie wymieniam nazwy Oddziału, który w tym przypadku nawalił, ponieważ dyskusja o przyszłości szlaków nie powinna ograniczać się do osobistych porachunków.
Przy okazji należałoby coś wyjaśnić. Nie można było wykonać szlaków niezgodnie z instrukcją z dwóch przyczyn. Po pierwsze instrukcja znakarska jest dziurawa jak sito i wielu przypadków wymagających oznakowania w ogóle nie przewiduje. Znakarz może tylko improwizować na podstawie swoich doświadczeń. Ponownie polecam stronę www.kztt.prv.pl/ z projektem nowej instrukcji znakarskiej dla szlaków kolarskich. Po drugie polskie przepisy pozwalają, ażeby szlaki wykonywali wszyscy, którzy mają na to ochotę. I niestety wykonują! Co gorsza, nie obowiązuje ich żadna instrukcja i żadne zasady. Przypadkiem niektóre z nich powstały tam, gdzie były planowane nasze szlaki. Jeden z cwaniaków przekonał kilka instytucji, że wszystkie szlaki powinny być czarne, bo tak jest dla niego taniej. ZG PTTK jak zwykle nie jest Wielkim Bratem i nie protestuje publicznie przeciwko takim praktykom i wyrzucaniu społecznych pieniędzy. Niech sobie jakiś PR pogada, aż mu się znudzi.
Po trzecie (miały być dwie przyczyny) żaden szlak nie został dokończony z powodu odcięcia znakarzy do pieniędzy. Zamiast 14 szlaków wykonano kawałki 3 szlaków rowerowych ze znakami malowanymi, na których nie ustawiono znaków metalowych, drogowskazów i tablic informacyjnych. Kawałki 4 szlaków sfinansowały w całości gminy.

A pro po cennika. Koledzy wygrali przetarg na malowanie szlaku rowerowego po 11 zł za znak – dwukrotne malowanie białego tła i jednokrotne rowerków i pasków lub strzałek. Łącznie 103 znaki za 1133 zł. Razem 10 dniówek i 6 wyjazdów na odległość 40 km. Ledwo starczyło na materiały i dojazdy, a stawka była bardzo wysoka – przy trasie 5,8 km wyszło 195 zł/km. Zastanawiają się, czy stać ich na tego typu „zarobek”. Ciekawe, jak wiążą koniec z końcem użytkownicy cenników PTTK! Trochę lepiej wyszedł podwykonawca znaków metalowych – drogowskazów i tablic informacyjnych. Na znakach prawie nic nie zarobił, ale na szczęście do przetargu ktoś dopisał dobrze wycenione wandaloodporne ławki.

Buszując po internecie zauważyłem, że światowym standardem szlaku turystycznego jest świadczenie przez jego organizatora kompletu usług, umożliwiających np. zamówienie wczasów wędrownych. Ciekawe jaki procent naszych szlaków PTTK potencjalnie spełnia ten warunek? Na wielu szlakach możliwy jest tylko nocleg pod chmurką. Niektóre są trudne do osiągnięcia z uwagi na likwidację linii kolejowych i brak innej komunikacji publicznej. Z uwagi na Prawo o ruchu drogowym szlaki rowerowe często zaczynają się tam, gdzie kończy się asfalt i służą tylko nielicznym wtajemniczonym.

[i][b]Uwaga Moderatora[/b]
Uprzejmię proszę o odpowiadanie bezpośrednio na cytowaną wiadomość, aby nie powstawał bałagan w wątku. Poprawiłem położenie wiadomości.
Łukasz Aranowski[/i]

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?