Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Stowarzyszenie Przewodnikow
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-08-21 23:59:32
>I do tego te przykłady, niby tak źle jest, że zrzeszają się przewodnicy w PTTK a walisz linkami kół przeodnickich nie tylko z PTTK tylko wielu innych organizacji, to w końcu o co Ci chodzi ?
Chodzi o to, że jest w tej przewodnickiej profesji totalny bałagan, co zresztą to wyraźnie podkreśliłem (gdybyś się choć trochę skupił, byś szybko zrozumiał), a te kilka linków podałem jako ilustrację owego bałaganu. Tak trudno to zrozumieć?
Dla uzupełnienia przytoczę więc przykład kolejnego kuriozum. Otóż całkowicie poza formalnymi strukturami PTTK powstał Wielkopolski Związek Kół Przewodników PTTK (założony przez wieloletniego członka Komisji Przewodnickiej PTTK) oraz Wielkopolskie Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych (jako samodzielne stowarzyszenie) - ten sam założyciel. Obie organizacje założono w lokalach PTTK: pierwsze w Poznaniu, drugie w Kaliszu. I to ja pozwolę sobie postawić w tym miejscu pytanie: O CO TU NAPRAWDĘ CHODZI???
>A spacerując po Krakowie z jakąś wycieczką z przyjemnością wysłucham co ma do powiedzenia Przewodnik krakowski z odpowiednim znaczkiem na piersi i na pewno nie będzie miało dla mnie znaczenia czy jest on z Koła Przewodników PTTK czy innego.
A dla mnie absolutnie nie ma znaczenia czy przewodnik ma jakiś znaczek i identyfikator, tylko czy potrafi zainteresować grupę i przekazać jej informacje o terenie. Mam w Krakowie znajomego, który mieszka tam niemal od urodzenia i nie ma żadnych uprawnień państwowych, identyfikatora i blachy na piersi, a potrafi naprawdę pokazać miasto i wiele ciekawych rzeczy, o których nie masz szans dowiedzieć się od zawodowego przewodnika.
Gdybym miał wybierać, wybrałbym właśnie jego i polecił go innym. Dlatego jestem oburzony faktem, że ostatnio w Krakowie zaangażowano Straż Miejską do urządzania "łapanek" na tzw. "dzikich przewodników" i do dręczenia ludzi uniemożliwiając im prawo wolnego wyboru kto ma im pokazać miasto. Pisała o tym prasa: http://www1.gazeta.pl/kraj/1,34309,1615406.html
Za pieniądze podatników Straż Miejska - zamiast do pilnować porządku - prowadzi działania mające na celu pilnowanie interesu grupy cwaniaków i zwalczania ich konkurencji czyli likwidowania wolnego rynku usług turystycznych. To mi tu śmierdzi jakąś korupcją na kilka kilometrów pod wiatr.
Pozdrawiam
Lech