Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Odznaki
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-08 09:21:11
Kilka tygodni temu napisałem że zbieram blachy przewodnickie (i pokrewne odznaki) i wywołało to bardzo zażartą dyskusję.
Nie traktuję mojej cięzko wychodzonej blachy na równi z tymi wyszperanymi na targach staroci czy w sklepach numizmatycznych. Te mają dla mnie wartość tylko i wyłącznie kolekcjonerską. I nie da się tego porównać.
Interesuje mnie turystyka i dlatego zbieram właśnie takie odznaki a nie np odznaki wojskowe czy harcerkie. Jest ich b. mało na rynku, dlatego są tym bardziej cenne dla kolekcjonera.
Każda blacha jest też częścią historii lub dnia dzisiejszego polskiej (i nie tylko) turystyki. Przykłady z mojej malej kolekcji:
"ratownik GOPR"-odznaka z czasów kiedy GOPR był częścią składowa PTTK (wiedzieliście o tym?!?) ze stosownym napisem na awersie,
"wojskowy przewodnik górski-III Rzesza"-zdobywano ją w Alpach w dywizjach górskich, jej własiciel żołnierz Wehrmachtu prawdopodobnie walczył na terenie Polski. Gdzie jeszcze? Norwegia, Laponia, Kaukaz, Kreta?
"odznaka koła przodowników turystyki pieszej przy WSOWL im. Janka Krasickiego"-chodzi oczywiście o szkołę orląt w Dęblinie, wyjatkowo brzydka, samolot+turysta. Janka Krasickiego czczono i wielbiono za początkowego PRLu.
Czy to nie ciekawe historyjki?
A pozostałe są po prostu ładnie zaprojektowane, duże, kolorowe, cieszą oko: przewodnik świetokrzyski, tatrzański, beskidzki PTT(współczesna),gdański (śliczna), miejski, terenowy (tzw bagienny), miejski, zakładowy (z fabryką)+ moje - beskidzki PTTK i SKPB.
Czy to nie jest ciekawe? Moge jeszcze wiele powiedzieć na temat blach jakie były kiedyś i jakie sa teraz, jak ewoluowały, jakie towarzystwa, kluby i organizacje nadawały swoje własne uprawnia i potwierdzały to stosowną odznaką. Wiedza ta to wiele godzin szperania literaturze i internecie. Czy ktos jeszcze uważa że to głupie i nic nie warte hobby? A ile kasy na to wydałem!