Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: ZG PTTK: studenci won!
Autor: Kuba
Data: 2003-07-21 21:56:53
Witam,
"Aż tak dramatycznych wydarzeń trzeba było aby odezwał się..."
ano.
przykro mówić, że forum ostatnio nieciekawe,
ale skoroś zaczął już o wyjątkowych powodach...
"Z perspektywy czasu oceniam, że OA istniał tam [Częstochowa] głównie po to aby brać kasę na bazę w Zawoii. Kasy brakło - to chłopaki zamknęli interes i poszli do domu."
Tia, już w paru miejscach widywałem,
kiej ludzie co się na owe wypięli,
z perspektywy czasu okazywali się
nieodpowiedni, niedorośli, niegodni i w ogóle...
"Hmmm... A skąd masz takie informacje? Póki co trwają tak zwane konsultacje."
Z pewnego pisma prezydium ZG do KA,
które jakoweś krasnoludki ( czy hobbity może )
wzięły były i upubliczniły na jednej liście
"Cóż bowiem ma pomyśleć sobie człowiek o oddziale, który: [...]
Pytanie za 100 punktów do byłego Prezesa OA/Lublin:
O jakim oddziale mowa?"
Hmmm, pewnie o żadnym akademickim,
bo o sytuacji każdego takiego
Szef KA wie wszak wszystko co potrzeba,
a jeśli nie - starczyłby Jemu jeden telefon lub e-mail
do którejś ze znanych dobrze osób z tychże
"Niestety - oddziałów jest ponad 300..."
w czem akademickich/studenckich - 9
( chyba że w międzyczasie jakiś już rozwiązano )
"Oczywiście można z każdym się pieścić..."
jak kto lubi, to i całować itd.;
ale jak się reprezentuje w ZG interesy wspomnianych kilku,
to czy ów Czołowy Organ musi zapytywać pismem,
które z nich ukatrupić?
"Ja oczywiście jako Przewodniczący KA wyjaśnień w już udzieliłem..."
liczyłem cichutko na to - cieszysz się?
"... oczywisty znak, że się starzeję (a nawet powiedzmy wprost: tetryczeję)..."
ja bym powiedział raczej: urzędniczejesz, organiejesz
"... i najwyższy czas złożyć wszelkie funkcje w turystyce studenckiej."
No coś Ty?!
wszak w innej młodzieżowo-studenckiej organelli
na 8 członków jest bodaj 3 przed 30-ką, a 0 studentów.
Toż - tym tokiem - Ty w Akademickiej
możesz spoko jeszcze ze dwie dekady.
Czy - tak szczerze - nie wydaje Ci się Łukaszu
mocno ciekawe ( albo raczej mocno nieciekawe ),
że ZG na piśmie występuje do Komisji ZG o informacje "podręczne"
tudzież, że kwestia utrącenia 1/3 jednostek środowiska
ze względów formalnych, jest bardziej widoczna od działań
dla przyciągnięcia tegoż środowiska
do PTTK i zaangażowania jego w pracę władz?
Ja nie neguję potrzeby zachowywania minimum formalności
w studenckich kołach/klubach/oddziałach,
ale to jest kwestia mocno wtórna.
Jak czkawka powraca pytanie:
po co studenci mają należeć do PTTK,
tym bardziej, kiej ono ich nie chce,
a jak już sa - nie potrafi zaangażować?
Serdeczności
Kuba