Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Słowo ciałem...
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-07-19 00:44:50
>Oczywiście ta grupa może robić to, co robi starszy stażem, doświadczony kolega, który nie musi być przewodnikiem. I nic nikomu do tego, jeżeli każdy odpowiada wyłącznie za siebie. Co innego wycieczka, na której organizator odpowiada za uczestników.
Wszystko zależy od charakteru wycieczki. Jeżeli grupa zadecydowała, że organizatorem i prowadzącym grupę na wycieczce jest jeden z ich kolegów, którego grupa demokratycznie wybrała do ich prowadzenia, to nic nikomu do tego. Jeżeli nie jest to wycieczka komercyjna i nikt na niej nie zarabia, to tym bardziej ani fiskus, ani żaden urzędnik państwowy nie ma tu absolutnie podstaw do zakwestionowania jej legalności.
Jeżeli organizator narazi uczestników wyprawy na niebezpieczeństwo, dojdzie do wypadku z jego ewidentnej winy, to prokurator go osądzi i tu nie ma absolutnie żadnego znaczenia, czy ten ktoś miał jakieś papiery przewodnika i ważną licencję, czy za swoje usługi wziął jakieś pieniądze, czy tylko całusy uczestniczek, czy może z własnej kieszeni do interesu dołożył.