Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Kiedyś
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-07-07 13:52:17
Odpowiadam ponownie, bo tamtym razem wyszła poprzednia odpowiedź:
>No i tak się składa że w naszym klubie i odziale PTTK o którym wiele razy pisałam młodzi są zdecydowaną większością.
Pojedyńcze koło nie jest absolutnie żadnym probierzem mogącym rzutować na faktyczny stan naszego Towarzystwa.
Zważywszy, że w pozostałych regionach Polski studenckie koła przewodników górskich należą do rzadkości (poza Warszawą oczywiście; wiadoma rzecz stolica i przy samym "korycie" byłoby to rzeczą dziwną gdyby tam nie było), zaczyna wyłaniać się naprawdę tragiczny obraz perspektywy rozwoju młodzieżowej turystyki górskiej.
A przecież, skoro PTTK tak ochoczo odwołuje się do tradycji Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, to jego władze powinny coś robić w kierunku naprawdy tego stanu rzeczy. Tymczasem inspiracja nowelizacji przepisów o przewodnictwie turystycznym, która wyszła od Komisji Przewoddnickiej ZG PTTK, była działaniem wprost odwrotnym, potwornie szkodliwym i aspołecznym. To podcięcie gałęzi, na której spoczywała niemal cała społeczna działalność programowa Towarzystwa.
Wypada w tym miejscu nadmienić także o tym, że pewne zamknięte w swym partykularyzmie środowiska przewodnickie zrobiły już wszystko, aby nie powstały koła przewodników górskich w takich regionach jak Wielkopolska, Lubuskie czy Zachodniopomorskie i innne, gdzie działalność górska opiera się jeszcze na niedobitkach zepchniętej na margines kadry przodowników turystyki kwalifikowanej PTTK.
>Tylko my nie usiłujemy naprawiać całego świata, a robimy swoje, przede wszystkim organizujemy ciekawe imprezy na swoim własnym małym podwórku.
No właśnie. Czyli zaskorupiacie się we własnym przewodnickim świadku, z perspektywy którego niewiele widać, co dzieje się w pozostałych regionach całego kraju.
Pozdrawiam
Lech