Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Problemy z utrzymaniem schroniska na Szczelińcu
Autor: Jacek Potocki
Data: 2022-07-05 07:33:08

Cześć Wieśku

[cytat] Ciekawe, na ile w ciągu minionych 2 lat, PTTK (której to nazwy w tekście Ci brakuje) wsparło tegoż dzierżawcę... [/cytat]

Spółka "Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK" (bo o niej mogę się wypowiadać) w czasie lockdownu odraczała dzierżawcom część czynszu, odliczała też umarzane przez gminy podatki (ale to były jednostkowe przypadki, bodaj tylko Kowary i Bystrzyca Kłodzka odpuściły w jakiejś części podatek od nieruchomości). Ale napiszę coś obrazoburczego – akurat schroniska górskie z pandemii wyszły obronną ręką. Lockdowny (pierwszy z nich w gruncie rzeczy i tak przypadł głównie na martwy sezon) zostały zrekompensowane doskonałymi sezonami letnimi i w Sudetach ani jeden dzierżawca nie zrezygnował w czasie pandemii z prowadzenia obiektu. Inna sprawa, że nie spotkałem w życiu przedsiębiorcy, który by nie narzekał, jak to mu źle. Cóż – każdy ma swoje problemy. Kto wierzący, żyje perspektywą szczęścia wiecznego, ale najpierw trzeba jakoś poradzić sobie na tym "łez padole". ;-)

Artykuł sprzed 10 lat nie kłóci się z tym, co napisałem. W 2008 r. Szczeliniec był obiektem świeżo wyremontowanym, ale nie funkcjonującym w świadomości turystów (przez wiele lat nie było tam noclegów), poza tym wiemy, jak specyficzne jest jego położenie i warunki funkcjonowania. Dlatego opieranie biznesu wyłącznie na tym obiekcie byłoby cokolwiek ryzykowne. Pasterka z kolei była obiektem działającym od dawna, o większym potencjale, ale wymagającym sporych nakładów na remont. Maciej Sokołowski wydzierżawił więc oba obiekty (a potem jeszcze kupił ośrodek wypoczynkowy o liczbie miejsc większej niż Szczeliniec i Pasterka razem wzięte), włożył spore pieniądze w remont Pasterki (dlatego do dziś płaci stosunkowo niski czynsz jak na ten obiekt), ale przede wszystkim MIAŁ POMYSŁY na ożywienie i prowadzenie schronisk. Bo nie każdy obiekt jest tak położony, że klienci na okrągło sami pchają się do niego drzwiami i oknami.

[cytat] Wydaje mi się, że do mediów trzeba docierać, a nie czekać, aż same będą pukać do drzwi PTTK. Powinni to robić, w przypadku kłopotów ze schroniskami właśnie Prezesi poszczególnych spółek, a zwłaszcza członkowie ich Rad Nadzorczych delegowani przez ZG PTTK. [/cytat]

Częściowo się zgadzam. Tylko że z tym "docieraniem do mediów" sprawa nie jest taka prosta. Bo to media decydują o tym, co przekażą swoim czytelnikom/słuchaczom/widzom. Weź też pod uwagę, że członkowie delegowani przez ZG PTTK do Rad Nadzorczych PTTK-owskich spółek pełnią te funkcje de facto społecznie (obok innych rozlicznych obowiązków). Podtrzymuję też zdanie, że dziennikarski materiał oparty wyłącznie na wypowiedziach dzierżawców pokaże tylko wycinek schroniskowej rzeczywistości. Nie wiem czy dziennikarze nie zdają sobie z tego sprawy, czy też nie zależy im, żeby wgłębić się trochę w temat, który opisują – niestety, zwykle dość powierzchownie.

pozdrawiam
Jacek

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?