Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Nowa platforma szlakowa - Świętokrzyskie
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2022-06-20 12:57:54
Cześć.
Piotrze, to bardzo rozsądny wywód.
W zasadzie zgadzam się z nim prawie w całości.
Ale...
[cytat]Tak się składa, że PTTK nie zajmuje się budową dróg, a wyłącznie oznakowaniem istniejących.[/cytat]
I tu się nie zgadzam.
To znaczy, oczywiście, nie sugeruję, że PTTK powinno się zająć budową dróg. Tego by jeszcze brakowało... ;-)
Ale nie rozumiem dlaczego PTTK nie może koordynować projektu powstawania porządnych szlaków - również takich, które budowę dróg w sobie zawierają. PTTK pełniłoby tu rolę koordynatora merytorycznego. Dopilnowywałoby by aby szlak wiódł przez tereny atrakcyjne i aby zawierał niezbędną infrastrukturę.
Musimy się pogodzić z tym, że piesza turystyka nizinna właściwie znika. Ludzie spędzający aktywnie czas na nizinach w ogromnym stopniu przesiedli się na rowery. PTTK ciągle tego nie zauważa. Wskazuje na to nie tylko dysproporcja długości nizinnych szlaków pieszych i rowerowych, ale również podejście do budowy tych ostatnich.
Owszem - biorąc kasę z budżetów obywatelskich nie da się wyznaczyć porządnego szlaku rowerowego. Da się tylko postawić słupki. Ale zamiast iść na łatwiznę może warto skoordynować działania różnych samorządów, zdobyć poważniejsze pieniądze z różnych innych źródeł i jednak wytyczyć porządny szlak?
Bo moje doświadczenia ze szlakami rowerowymi na Mazowszu (a w szczególności w Puszczy Kampinoskiej) są wyłącznie złe. Jazda nimi, to głównie brnięcie w piachu lub w błocie. Z kolei szosą, to umiem sobie pojechać sam - szlak mi nie jest do niczego potrzebny. W dobie powszechnie dostępnej nawigacji w komórce szlak rowerowy powinien być przede wszystkim propozycją: "Hej, pojedź tędy. Zobaczysz coś ciekawego, a w dodatku masz gwarancję sensownej nawierzchni, czego Google Maps Ci już nie pokaże.".
Oczywiście, nie znaczy to, że cały szlak ma być prowadzony na pięknej i nowej drodze dla rowerów. Jak najbardziej może, a nawet powinien korzystać z istniejących dróg. Ale wszystko powinno być robione z głową - jeżeli droga jest bagnista, albo piaszczysta i nie ma kasy na jej poprawienie lub wytyczenie szlaku innym torem, to lepiej całkowicie zrezygnować z jego prowadzenia niż narażać się na zdenerwowanie i utratę zaufania turystów. Taki szlak nie pełni żadnej pozytywnej roli.
Pozdrawiam,
Łukasz