Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Instrukcja znakowania szlaków
Autor: slider
Data: 2015-03-04 21:28:10
Zauważam, że PTTK coraz mocniej akcentuje fakt, że odchodzi od roli projektanta, dysponenta, wykonawcy i kontrolera dla szlaków turystycznych a coraz silniej wchodzi w rolę instytucji ustalającej normy oznakowania. Kwestie projektowe, finansowe, wykonawcze i kontrolne są coraz śmielej cedowane na grupy lokalne (samorządowe, hobbystyczne etc.)
Signum temporis.
Osobiście uważam, że cała ta "instrukcja" powinna mieć tylko i wyłącznie charakter zbliżony do Polskich Norm i określać typy, rozmiary i kolorystykę (tę warto uzupełnić o szlak pieszy fioletowy - bo i takowy istnieje). Plus informacje o konieczności uzyskania pisemnych zgód od właścicieli i administratorów terenów, przez które ma przebiegać trasa. Norma powinna określać, że na początku i na końcu szlaku oraz na każdym węźle szlaków powinna być informacja o instytucji odpowiedzialnej za szlak. Reszta jest zbędną gadaniną bez celu.
Zasadność i przebieg szlaku ustalać powinien organ zainteresowany jego powołaniem - samorząd, stowarzyszenie, ktokolwiek kto ma osobowość prawną i może wziąć na siebie odpowiedzialność za jego jakość, bezpieczeństwo i stan techniczny. Podobnie rzecz powinna tyczyć finansowania wykonawstwa.
Sami turyści szybko zweryfikują zasadność tras i jakość ich wykonania. Zgodnie z normą - pretensje kieruje się do instytucji zarządzającej.
Materiały użyte do oznakowania to kwestia umowy między zleceniodawcą a wykonawcą. Może być to farba, opaska nylonowa, naklejka, tabliczka metalowa albo setki innych materiałów. Plus wszystko to, co zostanie wynalezione w przyszłości.
Umocowanie prawne szlaku faktycznie nie istnieje i nie ma co na siłę podpinać oznakowania pod Prawo Budowlane albo Ustawę o znakach drogowych. Prawo się zmienia i może ktoś, kiedyś wreszcie obejmie szlaki jakąś formą ochrony prawnej i nada im ramy ustawowe. Choć wątpię.
Znakarzy PTTK-wskich widzę tu w roli ekspertów ds. planowania przebiegu trasy, faktycznych wykonawców oznakowania terenowego, monterów urządzeń informacyjnych oraz konserwatorów. Zgodnie z regułami rynku znakarze nie powinni mieć żadnego monopolu na znakowanie. Od lat i tak robią to coraz liczniejsze firmy prywatne dysponujące nierzadko profesjonalnym sprzętem np. do malowania natryskowego czy drukarkami solwentowymi.
Komuna już się skończyła.