Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Władze Naczelne XVIII kadencji
Autor: Zawrat
Data: 2013-09-18 23:58:29
W całej dyskusji koleżeństwa, którą uważam za cenną przypominają mi się wcześniejsze wątki na temat bezpośredniego wyboru prezesów władz naczelnych. Czy taki sposób wybierania zdałby egzamin nie wiem, wiem, że przyczyniłby się do już i tak wysokiego, poziomu emocji na sali obrad.
Wybieramy 20 do ZG czy 15 do GSK i GKR dając im bardzo duży mandat zaufania, licząc się z tym, że każdy z nich może być nowym prezesem. Obciążamy ich także dużą odpowiedzialnością za wskazanie wśród siebie najlepszego (cokolwiek przez to można rozumieć).
Jeśli istnieje obawa, że ktoś wykorzysta emocje zamiast mieć merytoryczny program, to właśnie w przypadku wyboru bezpośredniego zwiększamy prawdopodobieństwo takiego scenariusza.
Dobrze będzie jeśli na początku tej XVIII kadencji w każdym miejscu oficjalnym lub nie gdzie wypowiadają się osoby, które szczerze dobrze życzą naszemu Towarzystwu, będzie merytoryczna dyskusja pomocna dla tych co będą otwarci na argumenty i wiedzę. Czy to członków szeregowych czy tych zasiadających we władzach różnych szczebli.
Ważne jest by wszyscy chcieli wspierać członków władz a nie od razu oceniać na początku kadencji krytycznie, odnosząc się bezrefleksyjnie do kadencji minionych. Oczywiście zadanie do odrobienia po obu stronach.
Szczególnie z ostatniego WZ PTTK została mi w pamięci przestroga ustępującej Pani Prezes GSK, o niebezpieczeństwie przekształcenia się naszego PTTK w federację. Spowodowaną brakiem współpracy i więzi oddziałów z władzami naczelnymi. Szczególnie niebezpieczny podział na "my w terenie i oni tam w Warszawie" abstrahując, że sztuczny to jeszcze bardzo szkodliwy. Prostą drogą do federacji, która w przypadku mentalności ludzi z nam Wisły oznacza rozkład, jest z jednej strony próba narzucania wszystkiego z góry (od tego odstąpiono tworząc zapisy nowego Statutu), ale także totalna krytyka przez tzw. "teren" wszystkiego co tylko zaproponują (nie narzucają) władze naczelne. Do tego dochodzi próba udzielania dobrych rad (zawsze bezpiecznie z tylnego siedzenia), oraz negatywne nastawienie z definicji i coraz częstsze przypadki nieliczenia się kół, klubów a nawet całych oddziałów z uchwałami ZG, Statutem PTTK a nawet przepisami prawa.
Proszę więc rozważyć w dyskusji wszystkie okoliczności a nie tylko jeden punkt wiedzenia. Wierzę, że XVIII kadencja przyniesie dobre zmiany tam gdzie trzeba, zachowując wypracowane dobre wzorce nadal, bo nieuczciwe by było twierdzić, że w poprzednich kadencjach nie zrobiono nic dobrego.