Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Władze Naczelne XVIII kadencji
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-09-18 16:16:58
Cześć.
[cytat]Jednym słowem przestańcie się wymądrzać, a na drugi raz sami przedstawcie swój program działania, kandydujcie w wyborach i przekonajcie wyborców by was wybrali. A potem do roboty i czekać na wiadra pomyj, które inni na was wyleją. Proste.[/cytat]
Co do zasady się zgadzam.
Jest tylko jeden mały haczyk. Demokracja ma to do siebie, że gmin zawsze głosuje emocjami. W konfrontacji "program" vs. "emocje" te drugie zawsze wygrają i na tym bazują politycy, którzy do emocji przede wszystkim się odwołują. Dlatego można mieć świetny program, można być efektywnym menedżerem i bardzo pracowitym człowiekiem ale jeżeli towarzysze delegaci Cię nie polubią - nie ma szans na wybór.
W PTTK na to nakładają się różnego rodzaju koterie (typu: "śląsk skreśla warszawę" czy "wycinamy górali" - użycie małych liter świadome), które jeszcze bardziej komplikują wybór "dobrych" (cokolwiek by to słowo nie znaczyło) kandydatów.
Dlatego są tak duże problemy z wyborami w PTTK i bardziej ogólnie - demokracją jako taką. To co proponuje Antek - nie wdając się w dyskusję czy jego postulaty mają sens czy nie - to jakaś tam próba zastanowienia nad sposobem wybierania do władz. Z akapitu wyżej wiemy już, że zawsze będzie on ułomny, jednak warto do statutu wpisać taki sposób, który byłby ułomny najmniej.
Ja nie mam jakiegoś kategorycznego zdania w tym temacie. Nie jestem też jakimś wielkim fanem demokracji. Ale widzę bardzo wiele wad w obecnej ordynacji wyborczej Towarzystwa i wcale nie czuję potrzeby wybrania do ZG aby móc o nich dyskutować na Forum. A Ty - choć na pewno masz swoje zdanie i umiesz je uzasadnić - możesz przeczytać uwagi tego czy innego forumowicza. A nuż Ci się przydadzą, skłonią do refleksji lub wręcz do zmiany tego czy innego poglądu. Wysłuchać zawsze warto.
Pozdrawiam,
Łukasz