Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Do pracy albo zmieńcie zawód!
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-02-28 11:37:08
Cześć.
[cytat]Nie wiem Łukasz, czy pamiętasz naszą sprzeczkę odnośnie teorii błękitnego oceanu? Teoria mówiąca, że konkurencja jest nieefektywna, że należy nakłady przeznaczone na walkę konkurencyjną przeznaczyć na promocję. No cóż, miałeś rajcę. To tylko teoria.[/cytat]
Jasne, że pamiętam. :-)
Szacunek za umiejętność przyznania się do błędu.
Cóż Ci mogę napisać? O tym, że kapitalizm jest lepszy od socjalizmu wiadomo było już od dawna, a potwierdził to boleśnie upadek ZSRR. Teraz mamy euro-socjalizm i nadal próbujemy wdrażać w życie te same skompromitowane idee. Ale to nie działa i działać nie będzie nigdy. Bliższa koszula ciału i tak naprawdę każdy jest sam w swojej walce o byt. A konkurencja jest najlepszym co nas może spotkać i nie ma co jej unikać.
[cytat]Powstały jak grzyby po deszczu dotowane firmy jednoosobowe, które padają po roku czy też dwóch. W sumie to świetny interes, ktoś dostaje 40 tys zł na start, potem przez rok dofinansowanie na ZUS i utrzymanie samozatrudnienia, firma musi istnieć przez rok.[/cytat]
To jest kolejny temat.
Idealny przykład na to jak można popsuć wszystko za pomocą centralnego sterowania. Oczywiście intencje są szlachetne - oto pomagamy młodemu człowiekowi, który dopiero zaczyna przygodę z zawodem i chce założyć własną firmę. Pobudzamy przedsiębiorczość.
Ale - jak zawsze w socjalizmie - okazuje się, że działamy przeciwskutecznie. Po pierwsze, rozwalamy rynek. Jak bowiem można konkurować na rynku, gdzie jedna ze stron konkurencji jest dotowana? Po drugie, doprowadzamy do patologii. Szybko bowiem znajdują się ludzie, którzy z takiego sposobu finansowania własnej działalności uczynili sposób na życie.
Pomijam już oczywisty fakt, że odbieranie pieniędzy pracującym i oddawanie ich tym co zaczynają pracować jest niesprawiedliwy (na takiej samej zasadzie jak obowiązkowe kursy i egzaminy przewodnickie, tylko w druga stronę - tam z kolei pieniądze odbiera się nowicjuszom na rzecz starych wyjadaczy).
[cytat]Jest powiedzenie. Obyśmy żyli w ciekawych czasach. Mamy je w przewodnictwie, jesteśmy na rozdrożu jeżeli chodzi o przewodnictwo.[/cytat]
Lucyno, to nie jest "powiedzenie", a licząca sobie kilka tysięcy lat klątwa.
A ciekawe czasy mamy niestety w każdym temacie. Od poszczególnych zawodów - przewodnictwo jest tylko jednym z tysięcy zawodów, które przechodzą głęboką metamorfozę - aż po szeroko rozumiany kraj, kontynent, cywilizację. Żyjemy w czasach upadku. Nie gwałtownego - bowiem żywioły społeczne nie lubią działać szybko - ale stopniowego. Kilkadziesiąt, kilkaset lat - oto właściwa skala czasu.
Ale w lokalnej skali widać to szybciej. Kilka lat temu było trochę inaczej. A kilkanaście lat temu - zupełnie inaczej.
Pamiętaj o tym i wyciągnij wnioski. Również przy urnie wyborczej.
Pozdrawiam,
Łukasz