Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Do pracy albo zmieńcie zawód!
Autor: lucyna
Data: 2012-04-16 10:01:00
Nie,nie oskarżam. Nie pamiętam tej sytuacji. Rzeczywiście, raz zdarzyło mi się zgubić turystę, pech chciał, że to było na Kozińcu, tym obok Jeziora Myczkowieckiego, a tym turystą był pewien minister. Poczekaliśmy chwilę, aby dołączył. Oberwało mi się nieźle, po kilku godzinach (obsługiwałam na wahadle konferencję), weszłam do autokaru, goście wstali z miejsc i zaczęli klaskać. To była inna frakcja. Czasami, jak mam fajną grupę dzieciaków, to udaję, że nie znam szlaku. Dzieci zaczynają kombinować, szukać drogi, wyciągają mapę. Na końcu najaktywniejsi dostają ode mnie małe prezenciki, przeważnie książki lub płytki przewodniki. Jak widać nie jestem bez winy. Tej konkretnej sytuacji jednak sobie nie przypominam.