Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Niejasności związane z OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2012-03-23 10:32:36

Dudi! Mniej więcej w tym duchu odpowiedziałem już wcześniej. Tradycyjnie zaliczamy wycieczki między dzielnicami, zwłaszcza na peryferiach, gdzie te dzielnice znajdują się w granicach miasta często przez przypadek, które nawet zamiast rady dzielnicy lub rady osiedla mają sołtysa :-)
Monice miasto myli się z centrum, gdzie zazwyczaj koncentruje się prawie wszystko, co jest ciekawe, aby zdobywać premię za zwiedzanie.
Zarówno zdobywający odznakę, jak i weryfikator muszą mieć trochę zdrowego rozsądku, żeby turystyka kojarzyła się z rekreacją, a nie masochistycznym wędrowaniem po zwartej zabudowie miejskiej.
Spotkałem w życiu różnych kombinatorów. Niedawno miałem do czynienia z "biednym" emerytem, który sobie ubzdurał, żeby zdobyć OTP chodząc szosami między dwoma miastami. Z trudem przekonałem go, że turystyka, to nie tylko chodzenie wokół własnego domu i czasem trzeba kupić jakiś bilet na autobus. Potem okazało się, że chce zostać przodownikiem i znów musiałem go przekonywać, że co to będzie za przodownik, który ogranicza swoją znajomość terenu do 20 km od domu i jak chce zostać przodownikiem, to przynajmniej musi poznać wszystkie regiony własnego województwa. Na koniec okazało się, że blacha przodownicka była mu potrzebna nie do tego, aby działać w PTTK, ale by zaszpanować przed znajomymi. Najciekawsze jest to, że kilku wielkich działaczy skakało na paluszkach wokół tego dziwaka, żeby mu dogodzić, chociaż nigdy wczesniej nie zrobił niczego pozytecznego i efekt od początku był do przewidzenia.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?