Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: 37. Zjazd Nadzwyczajny ZHP
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2011-12-04 17:16:28

Czołem!

[cytat]Coś podobnego do relacji, którą współtworzyłem w 2005 podczas naszego zjazdu:
http://pttk.pl/zycie/xvi/zjazd.php[/cytat]

Łza się w oku zakręciła... :-)
Pamiętam, że nasza relacja internetowa narobiła wtedy dużo zamieszania, bo ludzie w terenie szybciej dowiedzieli się o składzie prezydium ZG niż większość delegatów. Powiem szczerze, że do dzisiaj - jak się mnie ktoś pyta o największe osiągnięcia w czasie mojej pracy w ZG PTTK - to w pierwszej piątce wymieniam tę relację. :-)

[cytat]Jak nasza Komisja Statutowa się nie przyłoży, to będziemy mieli podobnie. Albo przyjedziemy na zjazd z gotowym Statutem, skonsultowanym w terenie, zaakceptowanym przez delegatów i tylko go klepniemy, albo jak harcerze: przyjedziemy, podyskutujemy i rozjedziemy się z niczym :([/cytat]

Na ile ja zrozumiałem problem harcerzy, to polegli oni na zbytnim sformalizowaniu dyskusji i poświęceniu dużej ilości czasu na roztrząsanie problemów formalnych, zamiast dyskusję o statucie.

Natomiast co do samego statutu, to po prostu należałoby przygotować zjazd 3-dniowy i poruszać się nie po kolei w paragrafach, a od ogółu do szczegółu. A zatem pierwszego dnia przegłosować kwestie fundamentalne - ustrojowe (np. obecność lub nieobecność Rady Głównej). Zakończyć dyskusję nie o pierwszej w nocy, a wczesnym wieczorem, tak aby w nocy zespół statutowy na bazie wytycznych pierwszego dnia przygotował w miarę spójną wersję statutu wraz z wariantami dotyczącymi drobnych rzeczy. Drugiego dnia pracować nad drobiazgami, a w trzeciego dnia (w niedzielę) rano na spokojnie i bez emocji głosować wypracowany konsensus.

Kolejnym krokiem do sukcesu jest znaczne skrócenie statutu. Pisałem wielokrotnie, że nie da się przygotować konstytucji (a statut jest konstytucją) obejmującej każdy aspekt życia Towarzystwa. Ustalanie ustrojów kół i klubów w statucie, a nawet oddziałów to jest IMHO nieporozumienie. Zapisy powinny wyznaczać ramy, a nie regulować każdy drobiazg.

Trzecim krokiem jest rezygnacja z zapisów kontrowersyjnych (np. takich, że w jednym województwie może istnieć tylko jedno porozumienie oddziałów). Kilka osób lubiących być "władcami udzielnymi" na swoim terytorium powinno po prostu odpuścić. A wyperswadować im to powinny władze Towarzystwa.

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?