Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Czy o PTTK można pozytywnie?
Autor: Zawrat
Data: 2011-11-21 22:48:24
Akurat ten pierwszy zacytowany fragment mojej wypowiedzi o osobach które krytykują choć (już) nie są w PTTK nie był skierowany złośliwie pod adresem kolegi Łukasza Aranowskiego czy też kogokolwiek innego (nawet nie wiedziałem, że akurat kolega nie jest (już) członkiem PTTK) więc to nie było celowe. Przepraszam. Ale myślę, że jednak tu się różnimy bo krytyka moim zdaniem musi być jednak konstruktywna przy czym jej konstruktywność w opisanym przypadku nie ma polegać na zastąpieniu jednej osoby na danym stanowisku drugą, ale na zbadaniu w pierwszym przypadku czy dane działanie jest zgodne z prawem i przepisami PTTK. Bo jeśli jest to zgodne by zatrudnić nawet członka swojej rodziny i ta osoba jest rzeczywiście cenna na tym stanowisku to nie doszukiwałbym się zaraz w tym zbrodni, choć jeśli funkcja ta wiąże się z korzyściami materialnymi to sprawę i jej podobne należałoby zbadać np. w jaki sposób przeprowadzono nabór na to stanowisko czy byli inni kandydaci, jakimi kryteriami się kierowano. W każdym razie byłbym jednak ostrożny z wysuwaniem jakichkolwiek oskarżeń i podawania publicznie nazwisk (chyba że są ewidentne dowody przestępstwa, wtedy należy oddać sprawę do prokuratury czemu tego nie zrobiono?). Jeśli nie ma takich dowodów to po co taki temat? Abstrahując od tej konkretnej sprawy ja mówiłem o konstruktywnej krytyce w ogólności, czyli np. o tym żeby członkowie z jednostek terenowych pokazali że im także zależy i nie stali biernie obok spraw dotyczących naszego towarzystwa. Niech także nieustannie "zalewają" ZG pomysłami i propozycjami, niech zrobią swoistą burzę mózgów w PTTK wtedy góra zobaczy że się dół interesuje ale właśnie w sposób konstruktywny a nie destrukcyjny i wprowadzający podziały. Może my szeregowi działacze za lat kilka będziemy zarządem i wtedy będzie okazja by pokazać co my potrafimy. Trzeba pamiętać, że nas też wtedy będą rozliczać. Zmiany w PTTK są bezsprzecznie konieczne ale należy je zacząć od dołu. Jeśli by porównać nasze towarzystwa do domu to w tej chwili mamy cieknący dach ale też co gorsza słabe fundamenty. Jak się dach zawali to go jeszcze możemy odbudować, jak zawalą się fundamenty to runie cały dom nawet z pięknym dachem. Pozostawiam to wszystkim którym autentycznie zależy na przyszłości naszego PTTK do refleksji.