Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Prawo o szlakach turystycznych
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-08-09 10:05:26

Witam!

[cytat]Możesz się nie zgadzać, bo zapewne nie masz pojęcia dlaczego jest akurat taki stan prawny, a nie inny. Drogi mają często historię prawie tysiącletnią. Przez wiele stuleci ludzie po prostu je używali i nikomu nie przychodziło do głowy, żeby się stawiać reszcie społeczeństwa, bo by po prostu został outsiderem albo dostał po zębach.[/cytat]

Pała z historii. Drogi z reguły były budowane przez lokalnych możnowładców i znakomicie funkcjonowała na nich instytucja myta. Płaciło się za przejazd drogą, za przejazd przez most, a nawet za przeprawę przez bród.

[cytat]Teoretycznie masz rację. Rzecz w tym, że większośc urzędników jest zbyt niefrasobliwa, żeby o czymś takim pamiętać.[/cytat]

Co oznacza, że szlak w danym miejscu jest niepotrzebny. Jakby był - wyborcy zmusiliby ich aby o tym pamiętali.

[cytat]Tylko po kie licho ktoś będzie ponosił koszty wykonywania szlaku, skoro jakiś niezrównoważony psychocznie właściciel będzie mógł mu to wszystko bezkarnie zepsuć, a przy okazji wyprowadzić w maliny turystów, którzy w międzyczasie zechcą skorzystać z tego szlaku?[/cytat]

Nie rozumiem.

Jest umowa. Ma termin wypowiedzenia - np. półroczny. Jest sobie szlak na moim terenie. Jak mi się odwidzi (niekoniecznie dlatego, że jestem niezrównoważony, a np. dlatego, że chcę tam coś wybudować), to wypowiadam Ci (właścicielowi szlaku) umowę. Masz pół roku aby przeznakować szlak, poinformować o tym wydawnictwa drukujące mapy, punkty informacji turystycznej itd. Wszystko proste i jasne.

[cytat]Jeszcze raz przypominam rozwiązanie brytyjskie, gdzie przepisy w ogóle nie przewidują mozliwości zamykania dróg prywatnych, jeżeli obie strony nie będą tego samego zdania. Trudno odmówić brytyjczykom braku rozsądku, a raczej wręcz przeciwnie.[/cytat]

Inne warunki. Tam niemal cała ziemia jest w rękach prywatnych. U nas to nawet nie jest połowa. Poza tym zezwolenie na ruch pieszy po drodze nie oznacza jeszcze możliwości wytyczania tam szlaków.

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?