Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Prawo o szlakach turystycznych
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-08-08 14:32:50

Witam!

[cytat]A co zrobić w sytuacji kiedy szlak tamtędy biegnie od niepamiętnych czasów, o wiele wcześniej niż nabyte prawo własności, i jednocześnie kiedy nie ma żadnej możliwości zmiany jego przebiegu? A tak jest właśnie w tym konkretnym przypadku.[/cytat]

Cytuję Lecha, ale odpowiadam niejako wszystkim, a przede wszystkim Piotrowi.

Otóż nie zgadzam się z żadnym pomysłem ograniczającym prawo własności na rzecz istnienia szlaków turystycznych. Jeżeli właściciel terenu nie życzy sobie, aby przez ten teren przebiegał szlak - dyskusja jest zakończona. Jeżeli nie ma innej możliwości przebiegu szlaku - należy go po prostu skasować. I już.

Natomiast oczywistym jest, że większość właścicieli nie będzie miała nic przeciwko przebiegowi szlaków. W Wielkiej Brytanii, na którą powołuje się Piotr, osobiście widziałem drewniane schodki ułatwiające wejście i wyjście z ogrodzonego pastwiska, przez które przebiegał szlak. Wszystko jest kwestią dogadania się. Nie bardzo widzę tu pola do popisu dla prawników i/lub sądów. Stanowisko właściciela rozstrzyga.

Co wtedy jeżeli jakiś grunt jest państwowy, a potem ulega sprywatyzowaniu? Też nie ma problemu, bo przed sprzedażą można wpisać służebność w postaci przebiegu szlaku turystycznego do księgi wieczystej. Oczywiście, jak każda służebność, obniża to cenę gruntu, ale zabezpiecza sytuację [i]"kiedy szlak tamtędy biegnie od niepamiętnych czasów, o wiele wcześniej niż nabyte prawo własności, i jednocześnie kiedy nie ma żadnej możliwości zmiany jego przebiegu"[/i]. Nowy właściciel nabywa ziemię wraz ze służebnością i zgadza się na to przed zakupem.

Jeżeli natomiast brak jest takiej służebności, to nie ma czegoś takiego jak "wieczysta zgoda właściciela". Każda umowa może zostać rozwiązana i każda zgoda cofnięta. W warunkach umowy pomiędzy właścicielem szlaku, a właścicielem gruntu powinien być określony termin jej wypowiedzenia, zakres odpowiedzialności poszczególnych stron itd.

Dopiero mając w ręku taki plik umów - można wytyczać i znakować szlak.

Proste i nie pozostawiające wątpliwości. Jak wszystko w kapitalizmie. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?