Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Nowa struktura władz PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-04-04 20:59:11

Czołem!

[cytat]rozwiązałoby to problem "wiecznej (pożal się Boże) prezesy"[/cytat]

Problem [i]"wiecznej (pożal się Boże) prezesy"[/i] nie wynika z takiej czy innej ordynacji w PTTK, a z choroby toczącej Towarzystwo. Choroby polegającej na wyborze nie sprawy słusznej, a sprawy przedstawionej czy bronionej przez kolegę/koleżankę.

Dokłada się do tego urok demokracji, który bardzo dobrze obrazuje sytuacja jaka ma miejsce w Szwajcarii. W tym kraju 75% obywateli jest przeciwko wstąpieniu do UE. Jednak w wyborach wybrali oni posłów i ministrów, z których 70% tego chce. Zresztą na rodzimym podwórku mamy podobnie - np. z karą śmierci. Paradoks? Nie. Po prostu dokonując aktu wyborczego większość z nas (o ile nie wszyscy) wcale nie kieruje się rozumem, nie waży racji, nie porównuje programów, nie bada przeszłości i doświadczenia kandydata. Większość z nas kieruje się emocjami, zawartymi (często samemu ze sobą) kompromisami i umowami, sympatiami i antypatiami, stereotypami utrwalonymi przez media (to chyba przede wszystkim) itd.

W efekcie takich właśnie zjawisk pani Kirchner, która ledwo ledwo weszła do GSK została jego Prezesem. Delegaci, którzy wcale nie uważali, iż taki wybór jest dobry, wybrali członków GSK, którzy mieli zdanie przeciwne. Nic niebywałego się nie zdarzyło - w świecie wielkiej polityki (jak wykazałem przed chwilą) obowiązują dokładnie te same mechanizmy.

Można oczywiście zwiększać bezpośredniość wyborów - poprzez takie zmiany w ordynacjach jak proponujecie. Ale na dłuższą metę nie da się wszystkich wybierać bezpośrednio. A rzadko kiedy to jedna osoba skupia w ręku jakąś znaczącą władzę. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że rację ma większość. Równie dobrze racje mogą mieć właśnie te małe ciała, przez większość wybrane, ale nie podzielające jej poglądów. Stąd już tylko krok do konkluzji, że demokracja wcale nie jest takim optymalnym ustrojem. Ale tu już zaczynamy wchodzić w filozofię, a mieliśmy rozmawiać o ustroju PTTK.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?