Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Nacjonalizm w Komisji KFSiT?
Autor: eskulap
Data: 2010-03-27 20:58:23
Szanowny Kolego Łukaszu...
Widzę, że ponownie usiłujesz mnie wciągnąć w bezpłodną dyskusję...
Niestety, szkoda mi czasu na słowne utarczki z "Wami". Wolę pracować niż dyskutować, bez sensu wytykając nawzajem sobie z Wami (mam na myśli głównie adwersarzy z OM) swoje racje. Mam prawo mieć odmienne od Ciebie przekonania i przy nich pozostać, więc nie sil się na to by je zmienić...
Staram się być w moim poglądach stały. Widać dość wyraźnie, że w Twoim przypadku punkt myślenia zależy od punktu siedzenia. Kiedyś...
A zresztą, nie chce mi się o tym pisać...
Jak widzisz, "Twoje" forum żyje głównie dzięki takim mało budującym dyskusjom a ja nie chcę być jego motorem napędowym, bo i po co...
Gdy nie ma podobnego bicia piany to na forum niewiele się dzieje...
Zobacz w strukturę wątków.
Cisza.... Dość długa cisza... Nagle pojawia się jakiś post no i łubudubu na gościa... Bicie piany a pozostałe wątki leżą... Do czasu aż osoba z Wami dyskutująca z Wami zmądrzeje i przestanie odpowiadać na Wasze ataki (nie mają one zbyt wiele wspólnego z dyskusją)
Dlatego jest to ostatni mój post (w tym temacie - bicia piany), nawet jeśli dyskusja będzie dalej kontynuowana...
Jak pamiętasz ostatnio pojawiłem się tylko po to, by przekazać tylko i wyłącznie informację na temat adresu serwisu www dotyczącego turystyki motorowej...
Zaczęto mnie "obszczekiwać", wciągać w dyskusję, wyłuszczać swoje argumenty...
Słowa, słowa a brak czynów...
Jakże nie wykorzystać okazji do pokazania swojego opozycyjnego punktu widzenia, gdy pojawia się tutaj ktoś "z władz". Śmieszne ale prawdziwe... Oto Polska właśnie...
Obecnie przygotowuję nowy serwis www (tym razem oficjalny a nie prywatny) związany z turystyką i zastanawiam się, jak przekazać Wam o nim informację (gdy będzie już skończony), by nie doszło znowu do podobnej sytuacji jak ostatnio...
Ja nie czuję się władzami PTTK mimo, że działam w KTM ZG PTTK trzecią już kadencję. Nie poczytuję sobie również tego jako grzech za który musiałbym pokutować w czyśćcu (tymże forum)... W pracach komisji realizuję moje zadania z dużym zaangażowaniem biorąc pod uwagę życzenia oraz wskazówki większości doświadczonych turystów motorowych a nie egzotycznej mniejszości.
[cytat]...
Wytknięto Wam obu błędy(...) Wycofanie się z dyskusji z głębokim poczuciem, że nie ma co gadać z "bydłem". Tak samo przed Wami reagowali np. członkowie władz PTTK...[/cytat]
Nie wytknięto mi błędów, tylko starano mi się wbić do głowy egzotyczne racje mniejszości, do których nie udało się mnie przekonać...
A to, że tak wszyscy na Was reagują powinno raczej skłonić do zastanowienia nad Waszymi poglądami i zweryfikowania ich... Może jednak nie są one jedyną, słuszną racją... :)
[cytat]...
Wytknę Wam obu konkretne przewinienia. Postaram się je również wytłumaczyć....[/cytat]
Nie chce mi się... znowu bić piany, wybacz...
[cytat]...Ty z kolei pomimo młodego wieku przesiąkłeś już zarówno stylem debaty, jak i PTTK-owskim skostnieniem...[/cytat]
Mimo mojego stosunkowo jeszcze młodego wieku, członkiem PTTK jestem od 1982 roku i to prawda, że przesiąknąłem PTTK-iem ale nie skostnieniem. Nie masz pojęcia ileż to razy w pracach komisji stawałem w opozycji, nie zgadzałem się z wieloma sprawami i miałem odwagę o tym rozmawiać i przeciwstawiać się... Ale muszę być przekonany do tego co mówię a Wy mnie nie przekonujecie...
[cytat]...
Uważny czytelnik teraz zapyta... (..)
Może oni zobaczą i zrozumieją, że to co ich otacza, to tylko pozory jakiejkolwiek debaty...[/cytat]
Myślę, że uważny czytelnik dostrzeże bez problemu zasadę istnienia tego forum o której napisałem powyżej - bić pianę i atakować kogokolwiek kto nie jest "z nami" a forum będzie się kręciło...
To tyle jeśli chodzi o mnie...
Pozdrawiam wszystkich turystów (również tych dla których bicie piany jest priorytetem) :)