Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Nacjonalizm w Komisji KFSiT?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2010-03-26 09:36:14
[cytat]To kolega pisze jakieś dyrdymały. Po pierwsze skąd kolega uważa, że Karol Wojtyła nie miał uprawnień przewodnickich i był "dzikim". Ja tego nie wiem i zakładam, że miał takie uprawnienia, a jeżeli On osobiście nie miał to na pewno była taka osoba, która miała takie uprawnienia.[/cytat]Wszyscy o tym wiedzą, bowiem w żadnej z jego licznych biografii nie ma najmniejszej wzmianki, jakoby miał jakieś formalne uprawnienia przewodnickie ani też wzmianki o przewodnikach, którzy rzekomo prowadzili jego grupy. Są natomiast wspomnienia, że przewodził tym grupom osobiście.[cytat]Jeżeli kolega chce wymienić sąsiadce żarówkę w mieszkaniu to w myśl obowiązujących przepisów nie musi kolega posiadać odpowiednich uprawnień.
Natomiast jeżeli chciałby kolega wymieniać takie żarówki w zakładzie to już musi kolega mieć odpowiednie uprawnienia (potwierdzoną wiedzę i umiejętności).[/cytat]Niesamowite!!! Jeżeli tak jest naprawdę, to faktycznie doczekaliśmy się bardzo dziwnych czasów. W mojej pracy wszyscy wymieniali zawsze sami żarówki, zarówno w lampach stojących na biurku, jak i wiszących nad miejscem pracy. Wymieniała je także sprzątaczka. I nikt nie wymagał ukończenia żadnych kursów ani jakichś formalnych uprawnień do wymiany żarówek.[cytat]Kolega nie odpowiedział ma pytanie:
Jaki jest kolegi zawód wyuczony i jaki wykonywany?[/cytat]Ten Kolega ma tu swój profil i wystarczy tam zajrzeć i o wszystkim przeczytać, zamiast sprowadzać dyskusję ad personam...
[cytat]Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika, nie przebierając przy tym w słowach. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że nasze poglądy są fałszywe. Dodatkowo, obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane postulaty.
Artur Schopenhauer w swoim dziele Erystyka wskazuje, że jest to ostatni sposób nieuczciwej argumentacji, który stosuje się, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu.[/cytat]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam