Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-10 18:18:16

Cześć!

[cytat]Rozumiem, że może być Ci trudno to pojąć, ale chociażby po to, by można było sobie ze znacznym wyprzedzeniem przygotować indywidualny plan wyjazdów (logistycznie i finansowo)… A do uzupełnienia wchodzi zwykle tylko kilka imprez (czyli niewielki ich odsetek).[/cytat]

No dobrze. Przyjmijmy Twoje warunki brzegowe.

Napiszę Ci jak ja bym to zrobił.

Otóż ja bym prowadził ciągły rejestr imprez na jakiejś stronie WWW. Każdy może zgłosić daną imprezę kiedy tylko chce. Dwa lata wcześniej lub tydzień wcześniej - wsio rawno. Raz na kwartał drukowałbym zawartość tej strony i wysyłał do wszystkich aktualny kalendarz imprez od chwili wysyłki np. dwa lata wprzód. W ten sposób Ci co nie korzystają z internetu mieliby migawkę stanu rejestru imprez motorowych raz na kwartał.

Kwartał jest tu okresem umownym, który może być różny w zależności od czasu i chęci prowadzącego kalendarz oraz od budżetu na druk, znaczki pocztowe i koperty. Może to być co miesiąc, a może być i co rok.

I problem byłby z głowy,

[cytat]Jak na razie głównie tylko dla członków międzyuczelnianego. Inni nie zgłaszali problemów związanych z HIM.[/cytat]

Zgłosił jeszcze Piotr Rościszewski w swoim poście. To niemal wszyscy uczestnicy naszej dyskusji (poza Tobą). :-)

Może nikomu innemu nie zależy? Może nikt inny nie wie o istnieniu HIM, KTM itd.? Sądząc po danych przytoczonych przez Mieszka - to ostatnie jest bardzo prawdopodobne...

I jeszcze jedno. Zabrałem głos w tej dyskusji nie dlatego, że jestem z OM-u i ruszyłem na pomoc kolegom. Moim koledzy tej pomocy nie potrzebują - świetnie im idzie działalność turystyczna bez mojej "adwokatury". :-)

Zabrałem głos dlatego, iż uważam, że gdybyś wykazał minimum dobrej woli, to moja opinia mogłaby być dla Ciebie przydatna. Choćby w odpowiedzi na pytanie dlaczego turystyka motorowa w wydaniu PTTK znajduje 535-ciu zwolenników, a w wydaniu poza-PTTK-owskim - miliony (już wszystko jedno czy 10, czy 5, czy "tylko" 2 miliony).

[cytat]Inni nie zgłaszali problemów związanych z HIM. Stać ich i na napisanie pisma, pieczątkę (służącą nie tylko do zgłaszania imprez), znaczek na list oraz na wrzucenie listu raz na rok do skrzynki…[/cytat]

No dobrze. Niech będzie po Twojemu.

Nie odpowiedziałeś wprawdzie na moje argumenty z ostatniego postu. Wykazałem Ci, że te zasady nie są koniecznością, a jedynie Waszym kaprysem. Jednak mimo tego napiszę Ci dlaczego dla mnie byłaby to trudność.

1) Na mojej poczcie zawsze są kolejki, samo kupowanie znaczka byłoby dla mnie koszmarem.

2) Urzędy pocztowe działają w czasie mojej pracy; ten pod moim domem jest czynny zaledwie do godz. 20:00, a zatem zamykany jest zanim zdążę wyjść z biura i dojechać do domu.

3) Fakt, iż muszę drukować jakieś papiery, urywać się z pracy, stać w godzinnej kolejce po znaczek i jeszcze zapłacić za przesyłkę, podczas gdy mógłbym sprawę załatwić w 30 sekund mailem jest dla mnie na tyle demotywujący, że pojawia się trzecia i najważniejsza trudność: moja niechęć.

[cytat]Używając określenia „turysta motorowy” miałem na myśli członka PTTK uprawiającego kwalifikowaną turystykę motorową a nie wszelakiej maści organizatorów wycieczek zakładowych (w tym integracyjnych) z udziałem samochodu.[/cytat]

Nie rozumiem powyższego zdania.

1) Czy turystą motorowym może być jedynie członek PTTK?

2) Co to jest "kwalifikowana turystyka motorowa"? Jakiego warunku nie spełniał np. ten wyjazd:
http://www.mendel.pl/galeria15/
(poczytaj również opisy pod zdjęciami)
Celowo podaję przykład odrobinę kontrowersyjny, bo sądzę że może rozwinąć się ciekawa dyskusja.

3) Nie wiem czemu podajesz przykład akurat wycieczki zakładowej (w ogóle nie poruszyłem tego tematu), ale skoro już podajesz, to racz mi go wyjaśnić. Zrozumiałem z niego, że jeśli się kilka osób skrzyknie w jednej firmie, żeby pozwiedzać kawałek kraju, to z definicji nie jest to "turystyka motorowa"? Nawet jeśli są członkami PTTK?

[cytat](...) nie korzystają oni z nowinek technicznych zwanych Internetem.[/cytat]

Internet jest obecny w Polsce od ponad dwudziestu lat. Co śmieszniejsze, więcej Polaków korzysta z sieci niż z samochodów. W tym kontekście to bardziej samochód jest "nowinką techniczną". :-)
Jaki czas, Twoim zdaniem, musi upłynąć od wynalezienia i wdrożenia jakiegoś wynalazku aby przestał być on "nowinką techniczną"? I jak się to ma do telefonów komórkowych, które pojawiły się kilka lat po internecie? Czy też korzysta z nich jedynie 15-20% turystów motorowych (lub mniej, bo to przecież jeszcze młodszy wynalazek)?

[cytat](...) jest z Twej strony oznaką arogancji i braku szacunku dla ludzi starszych.[/cytat]

Nie rozśmieszaj mnie, bo dokładnie to miałeś na myśli. Ja to jedynie nazwałem. Poczytaj mój dorobek na tym Forum i nie posądzisz mnie wtedy o "brak szacunku i arogancję".

[cytat](...) zwłaszcza jako administratora (...)[/cytat]

Nie wypowiadam się tu jako administrator i mnie w to nie ubieraj. Nie chciałbym abyś mieszał fakt prowadzenia przeze mnie Forum z moimi poglądami na turystykę motorową w PTTK.

[cytat]Mylę, że nie czułbyś się najlepiej, gdyby któryś z tych starszych Panów publicznie (bo przecież forum jest publiczne) napisał o Was na przykład "ci gówniarze z międzyuczelnianego…"[/cytat]

Oj, trzeba było pojawić się na ostatnim zjeździe, albo w kuluarach pewnych rozpraw przed GSK. :-) Ale mnie to jakoś nie martwi, a nawet pochlebia mi jak ktoś mnie nazwie "gówniarzem". Choć jak każdy komplement - i ten jest nieprawdziwy. :-)

[cytat]Mylę, że dalsza dyskusja w tym zakresie jest zbędna (...)[/cytat]

Przecież to, u licha, jest forum dyskusyjne. Po to jest żeby dyskutować... :-)

Szkoda jedynie, że w tej dyskusji pominąłeś ogromną część mojej argumentacji. Nie odniosłeś się w ogóle do kolosalnej dysproporcji między światem "turystyki motorowej" w PTTK, a światem rzeczywistym, w którym to świecie taką działalność uprawia ogromna grupa Polaków. Nie wiem jak się KTM ZG PTTK znajduje w tej rzeczywistości. Nie wiem czy i jak planuje służyć turystom motorowym spoza swojego grona. Nawet nie wiem o czym debatowali działacze na ostatniej KNAM, bo moją grzeczną i serdeczną prośbę o publikację protokołu również zbyłeś milczeniem.

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?