Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Uwolnić zawód przewodnika!
Autor: Przodownik 1811
Data: 2009-10-16 10:12:29

[cytat]Niedawno byłem na Wielkopolskich Obchodach Światowego Dnia Turystyki. W przemówieniu chyba marszałka województwa zostało z dumą podkreślone że zorganizowano akcję policji żeby przegonić "nielegalnych" przewodników po Poznaniu.[/cytat]Jeżeli to prawda, że się czymś tak haniebnym pochwalił, to tylko dowód, że rządzący w naszym kraju nie mają pojęcia jak rozwijać turystykę, nie wyłączając samego marszałka. Bo przecież takie działania nie służą promowaniu regionu i przyciaganiu turystów, tylko zniechęcaniu ich do odwiedzania tego miasta.

Nie tak dawno kontaktowałem się z kilkoma posłami, zaznajomiłem ich z niektórymi zapisami ustawowymi i byli zaskoczeni, że mamy tak durne prawo turystyczne. Niestety, turystyka jest w naszym kraju dziedziną, na której mało kto się zna, a Sejm zaklepie każdą bzdurę jaką dadzą pod głosowanie.

Przeciętna wycieczka zatrzymuje się na przykład w Poznaniu na kilka godzin i ogląda trzy zabytki na krzyż. Trzeba naprawdę mieć specyficzną wyobraźnię licencjonowanych przewodników, aby twierdzić, że w takiej sytuacji można pomylić jakieś zabytki. Dlaczego? Bo taki opiekun wycieczki, bez uprawnień przewodnika, bierze pierwszy lepszy z brzegu ilustrowany przewodnik albo aktualny wydruk z internetu i mówi grupie to, o czym przeczytał.

W dzisiejszych czasach, mając dostęp do oficjalnych stron internetowych miast i mnóstwa informacji w renomowanych publikacjach, dokładnych map i szczegółowych planów, instytucja przewodnika straciła na znaczeniu. Dokładnie tak samo jak profesor na uczelni. Dzisiaj dostęp do wiedzy ma każdy i może ją w dowolnym momencie uzupełnić lub zweryfikować. Student ma dostęp do tych samych publikacji, co profesor, turysta ma dostęp do tych samych publikacji, co przewodnik itd. Dlatego kompletnym nonsensem jest żądanie państwowych licencji przewodnika od osób, które okazyjnie przekazują informacje o jakimś mieście czy innym turystycznym obszarze naszego kraju. Mam nadzieję, że do tych, którzy tworzą przepisy, ta oczywista prawda w końcu dotrze.
[cytat]W każdym razie jak obserwuję z boku ten temat to stanowiska stron coraz bardziej się oddalają. Łatwo pytać o łapówkę, trudniej udowodnić.[/cytat]Od dobrych kilku lat dało się słyszeć głosy zdrowego rozsądku i plany urealnienia ustawy - m.in. zniesienia nieżyciowego podziału funkcji pilot-przewodnik i likwidację pkt 1. Art. 60 Kodeksu Wykroczeń, który zakazuje wykonywania wszelkich zadań pilota i przewodnika przez osoby nie posiadające państwowych uprawnień czyli namaszczonych przez "nadurząd", który cenzuruje gdzie i komu co wolno, a komu nie wolno mówić o zabytkach i historii. Wersja obecnie opublikowana na stronach Ministerstwa wycofuje się ze wszystkich wcześniej przyjętych założeń i opracowanych zmian. Haniebny punkt Kodeksu Wykroczeń pozostaje. A dobry projekt zmiany Ustawy o usługach turystycznych, który wychodził naprzeciw oczekiwaniom turystów i by uczynił nasze przepisy turystyczne sprzyjającymi rozwojowi turystyki zarowno społecznej jak i komercyjnej, zwłaszcza przyjazdowej do Polski, niestety upadł. Ktoś w ostatnim czasie w Ministerstwie Sportu i Turystyki zmanipulował zapisy w najnowszym projekcie nowelizacji Ustawy o usługach turystycznych i Kodeksie wykroczeń. I to jest fakt. Na pewno duchy tego nie zrobiły i ktoś nieźle namieszał i nie wykluczone, że odpowiednio "posmarował". Te poprawki kosztowały sporo pracy i "za darmo" nikt tego na pewno nie zrobił.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?