Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownik - to brzmi dumnie?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2009-03-29 19:31:43
Ja bynajmniej nie o sobie, tylko o tym, że Tomasz Dygała wraz z grupą skupionej wokół niego "młodzieży" usiłują odwrócić uwagę od problemu. A problem ten zauważono już dość dawno, jak pamiętam na początku lat 80-tych. Otóż już wtedy padały propozycje odejścia od nazwy "przodownik". Takie nawoływania pojawiają się coraz częściej. Oto fragment tekstu ze strony KTG ZG PTTK:[cytat]Regulamin Górskiej Odznaki Turystycznej PTT z 1935 roku zawierał IV część będącą wskazówkami dla przewodników GOT. Zarząd Główny PTT kładł w nich moralny obowiązek na przewodników GOT „wychowywania w znaczeniu turystycznem” szerokich rzesz udających się w góry. We wskazówkach podkreślano różnice pomiędzy przewodnikami GOT spełniającymi wszystkie swoje czynności w związku z odznaką bezinteresownie od zawodowych przewodników PTT. Znakomita większość aktualnych Przewodników – Przodowników Turystyki Górskiej nadal pragnie odróżnić te dwa, jakże różne, w sferze filozoficznej, rodzaje uprawnień przewodnickich. Należy jednak zastanowić się czy w 70-lecie naszych uprawnień jakie upływa w 2005 roku, Komisja Turystyki Górskiej ZG PTTK nie powinna dokonać „powrotu” do pierwszej nazwy uprawnień : „Przewodnika Turystyki Górskiej” z uprawnieniami na odpowiednie obszary. Taka zmiana pomogłaby w batalii o nasze honorowe uprawnienia.[/cytat]źródło cytatu => http://ktg.pttk.pl/index.php?mod=news&act=showfull&id=1179259474
[cytat]To właśnie żeglarze w PTTK pierwsi zrobili "wyłom" w archaicznym nazewnictwie kadry PTTK po 2000 roku...
Ja także posiadam legitymacje wystawioną przez KTŻ ZG PTTK "PRZEWODNIKA TURYSTYKI ŻEGLARSKIEJ PTTK"!
PRZEWODNIKA! (wystawioną jako duplikat wcześniejszej legitymacji PRZODOWNIKA)[/cytat]źródło cytatu => http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=36938
A więc zrobiono już pierwszy krok w pionie żeglarskim. Teraz czas na inne komisje. Problem w tym, że wiadomy "beton" - jak widać - nie zamierza odpuścić. I to kto jak kto, ale tym "betonem" przeciwnym zmianom, nacechowanym zatwardziałym konserwatyzmem okazuje się być młodzież związana z ośrodkami akademickimi. To naprawdę wyjątkowo nietypowa sytuacja, bowiem w historii młodzież zawsze była motorem napędowym sił postępu.
Wielokrotnie uczestniczyłem w zlotach przodowników m.in. turystyki pieszej, w których uczestników witali zaproszeni goście z lokalnych władz. Zaczynali najczęściej od słów: "Serdecznie witam w naszym mieście przewodników turystyki pieszej PTTK...". I ja się im wcale nie dziwię, bo nazwa "przodownik" zupełnie nie pasuje do turystyki, w przeciwieństwie do nazwy "przewodnik".
A co mamy na stronach PTTK-oskich? Oto pierwszy z brzegu przykład:
[cytat][Oddział liczy 514 członków zrzeszonych w 19 kołach i klubach. Kadra przedstawiała się następująco:
- 28 przewodników turystyki pieszej
- 12 przewodników turystyki górskiej[/cytat]źródło => http://www.infolegnica.pl/?strona=116
A co mamy na znaczku zlotowym? => http://i42.tinypic.com/2pskjmq.jpg
Mamy tam wypisane jak wół: "42 Ogólnopolski Zlot Przewodników Turystyki Pieszej PTTK". Podobnych przykładów mógłby przytoczyć tu wiele więcej. Ta nazwa jest źródłem ustawicznych pomyłek i prowadzi do wielu nieporozumień.
I niech ktoś spróbuje wytłumaczyć naszym sąsiadom, że jest jakimś "Przodownikiem". To słowo jest tam nieprzetłumaczalne. Czechowi można przetłumaczyć jedynie jako pruvodce czyli przewodnik, a Niemcowi jako Vorarbeiter, co w kontekście turystyki znaczeniowo jest zupełnie bez sensu. A jeżeli nasza "młodzież" tego nie dostrzega to znaczy, że zamykają się we własnym świecie i nie widzą co jest na zewnątrz.