Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownik - to brzmi dumnie?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2009-03-26 15:54:31
[cytat][cytat]korzyści w krótkim czasie mogą przewyższyć wydatki[/cytat]Jakaś kalkulacja?[/cytat]Szczegółowej kalkulacji nie przedstawię, bo tu nie chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze. Wystarczy, że zdasz sobie sprawę z faktu jakiego rodzaju są to korzyści. Otóż zmiana nazwy "przodownik" na "instruktor" daje na przykład możliwość zyskania takich samych przywilejów jak ma kadra kultury fizycznej w Ustawie o kulturze fizycznej. Obecnie wszyscy mają w nosie coś tak kuriozalnego z samej nazwy jak "przodownik". Prawie wcale nie ma chętnych do uzyskania tego dziwacznego miana, nie uprawniającego właściwie już do niczego, w przeciwieństwie do zainteresowania różnymi kursami instruktorskimi poza PTTK-iem. Czy kalkuluje się robić kurs dla dwóch, góra czterech osób, bo więcej chętnych w całym regionie działania Oddziału się nie znalazło? A bez kadry Oddziały padają, PTTK traci członków, maleją wpływy że składek. To są jak widzisz straty finansowe. Poza tym wprowadzenie jednolitego wzoru legitymacji "Instruktora Turystyki (tu miejsce na stosowne wpisy) to bardzo praktyczne rozwiązanie i spore oszczędności w kosztach. Wykonanie i wprowadzenia uniwersalnej legitymacji to nie to samo, co kilkanaście różnych. To nie tylko wygoda dla tych, co mają obecnie kilka różnych wzorów, jak i oszczędność w wydatkach i dystrybucji. Pisałem już o tym, trzeba tylko czytać.
[cytat]A tak konkretnie, to na przykład kto pokryje mi w takiej sytuacji koszty wyrobienia sobie nowych pieczątek do potwierdzania wycieczek[/cytat]Jak to kto? Jak ktoś chce nadal być członkiem kadry PTTK i konkretnie działać, to sobie pieczątkę wyrobi na swój koszt. Nawiasem mówiąc pieczątka nie jest obowiązkowa, więc w czym problem?