Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Monopol PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2009-03-24 15:05:35
[cytat]Na znakowaniu szlaków PTTK [i]niewidzialnej ręki monopolu[/i] już nie położy.[/cytat]
Jak pewnie sam zauważyłeś, są różne rodzaje "monopolu".
Takie, jak monopol na koordynację są wręcz niezbędne, jak chce się stworzyć jakiś system. Bez koordynacji to będzie zawsze takie byleco, zwłaszcza jak się wymyśla system z jednolitymi znakami w pięciu kolorach lub powszechny w Europie system numeryczny. Problemem jest tylko, kto ma mieć ten "monopol", bo PTTK zna się na tym słabiutko, a inni w ogóle.
Takie, jak monopol na wykonawstwo, to są zupełnie niepotrzebne, bo według projektu, to teoretycznie każdy wykonawca zrobi dobrze, a jak nie, to będzie musiał poprawić, jak chce wziąć za to kasę.
Pozostaje planowanie i projektowanie, co powinien w jakimś stopniu robić monopolista od koordynacji, przynajmniej na szczeblu koncepcji.
Pozostaje też problem auditów, czyli wyszkolenia grupy ekspertów, którzy by oceniali wszelkie działania w zakresie planowania i wykonawstwa. W USA są to nawet uprawnienia państwowe! A niektórzy myślą, że w USA to jest wolność gospodarcza. Owszem, tam każdy może zrobiś szlak, ale żadna organizacja go nie weźmie do rozpropagowania, jak nie będzie miał państwowego auditu!
[cytat]Pieniądze z dotacji MSiT są niewielkie - a konkurencja duża.[/cytat]
Z tą konkurencją, to jakiś dowcip? W Polsce "standardem" przy znakowaniu szlaków jest chałtura osób, które tego nigdy nie robiły i nawet nie zamierzają podszkolić się przed popełnieniem własnego szlaku. Konkurencja jest przy żłobie, gdzie okazuje się, kto ma większe chody i potrafi pisać ładniejsze wnioski pod komisje, które dzielądotacjami. W tej konkurencji PTTK jest po prostu denne, to i pieniądze niewielkie.