Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownik - to brzmi dumnie?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2009-03-21 19:20:39
[cytat]Jeśli jednak nam to się nie podoba, organizujemy wyjazdy w miejsca, gdzie możemy swobodnie, bez obawy świadczyć swoje usługi. Ustrój w Polsce się zmienił, więc zmieniło się również prawo.[/cytat]Najdziwniejsze jest w tym wszystkim, że stanowione po przemianach ustrowych prawo absolutnie nie przystaje do elamentarnych założeń tego ustroju, takich jak m.in. zniesienie cenzury i zapewnienie wolności pozyskiwania i przekazywania informacji, w tym informacji krajoznawczych, zapewnienie wolności społeczej działalności stowarzyszeń itp. Tymczasem kolejnie zmieniający się rządzący oligarchowie, którzy zapewniają nas o budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, stale zawężają przestrzeń do swobodnego uprawiania turystyki, wprowadzają cenzurę na informacje krajoznawcze na co raz to nowych obszarach kraju i zezwalają na ich przekazywanie tylko osobom namaszczonym przez urzędy państwowe. W dodatku uruchamiają sankcje karno - administracyjne na otwartych obszarach publicznych, takich jak zwykła ulica czy ogólnie dostepny szlak turystyczny. Kontrolami nękane są osoby, które prowadząc grupę sprawiają tylko wrażenie, że pracują jako przewodnicy albowiem opowiadają o zabytkach i historii, pokazują pewne ciekawostki na trasie wędrówki i dzielą się swoją wiedzą krajoznawczą i doświadczeniem turystycznym. W przypadku braku odpowiednich dokumentów wydanych przez państwową cenzurę, które uprawniają do zabierania głosu, na takie osoby nakładane są nawet kary grzywny. Dlatego wyrażam tu swoje zdanie, że żyjemy w ustroju pełnym zakłamiania i obłudy, podobnie jak za czasów PRL-u. I nadal mamy cenzurę na publiczne przekazywanie informacji, niezależnie jak się ona oficjalnie nazywa i za jakimi przepisami się kryje.