Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownik - to brzmi dumnie?
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2009-03-18 09:36:55
[cytat]a przy wędrówkach używają map w skali 1:100 000![/cytat] hmmm, a co masz do map w tej skali? Sądząc z kontekstu uważasz je za niedobre, ale dlaczego?
A może rząd wielkości Ci przeskoczył, i chciałeś napisać 1: 1 000 000? :-) To byłaby już... "lekka" przesada, rzeczywiście :-)
Co do meritum: mi osobiście to już "przodownik" przestał przeszkadzać, bo się z tym oswoiłem, zżyłem. Podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ale faktycznie: gdy mówię laikom, że mam uprawnienia Przodownika, to albo jest uśmiech "...pracy", albo mylenie z przewodnikiem.
Czytam tę dyskusję, i nie za bardzo widzę argumenty za, by Przodownika utrzymać. Długo się nie odzywałem, bo liczyłem, że padną liczne i twarde. Ale nie ma ich :-( Dlatego oddaję swój głos na instruktora :-)
Z mojej "działki" to nawet był "instruktor InO", ale potem w ramach unifikacji (?) zrobiono Przodownika. Gdy prowadzimy zajęcia szkoleniowe dla uczniów, to przedstawiamy się, że będziemy waszymi "instruktorami". I to jest zrozumiałe, komunikatywne, ba! nawet poważne :-)
Oczywiście, jak któryś z młodych się odrobinkę zaangażuje, kupuje książeczkę OInO, i dostaje pieczęć, to wtedy widzi "Przodownik.." to mu się wyjaśnia co i jak, i co to za zwierzę ;-).