Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Buty
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-04-03 14:43:48
> No fajnie, ale ja sie to stanie w środku pobytu w Czarnohorze,
> lub w Kaukazie - to miałby niezły problem.
Nie jeździmy na Kaukaz lub Czarnohorę - więc może sobie pozwalać. :-)
Jak mi się w Tyliczu rozwarstwiła podeszwa w glanach, to pojechałem PKS-em do Krynicy do szewca, który trzema gwoździami załatwił sprawę. Trzymały sie jeszcze potem 500 GOT-ów. :-)
Jestem ciekaw czy da się tak reanimować buty Alpinusa. Parę gwoździ można od biedy wziąć nawet na Kaukaz... ;-) Choć akurat pęknięta podeszwa to gorsza sprawa. :-(
> Jeszcze jeśli chodzi o Alpinusa - to jedno jedyne co mają niezłe to
> plecaki model woodpaker (...)
Tia... Szyło się już i Woodpakery na wyjazdach... :-)
> Z tym ze podobno te pierwsze modele, wypuszczone w połowie lat
> 90 były znacznie lepsze niż te robione teraz.
To prawda. Każda dobra firma turystyczna przez to przechodzi. Najpierw jest tanio i bardzo dobrze. Więc zaczynają sie powoli cenić, bo wszyscy ich kupują. Potem zaczyna się chłam bo marka wyrobiona i na zakupy rzuca sie stonka. Tak właśnie było z Alpinusem.
Teraz podobną drogę przechodzi Yeti (śpiwory) i Marabut (namioty). Rewelacyjny sprzęt, ale w przeciągu ostatnich 3 lat ceny niesamowicie poszły w góre - co będzie dalej jest łatwe do przewidzenia. :-(
A pamiętam jak kupowałem mój śpiwór (Yetiego) wiele lat temu (do tej pory mi służy - choć już jest za mały), to cała fabryka była w mieszkaniu na dzikiej, warszawskiej Pradze. Teraz do sklepu firmowego na Chmielnej w Warszawie aż boje się wejść...
Pozdrawiam,
Łukasz