Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Przodownik - to brzmi dumnie?
Autor: Amotolek
Data: 2009-02-23 14:51:44
Kiedyś coś napisałem o tym w wątku "starszy wizerunkowy"
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=30202
Tez to mialo uzasadnienie, bo taki instruktor wizerunkowy mialby dbać o calokształt wizerunku i odbioru przez innych i byc swoistą wizytowką i promocją PTTK, w każdym calu!
[cytat]Wydaje mi się (także na podstawie autopsji), iż współcześni "przodownicy" alias "przewodnicy", to obecnie kadra instruktorska PTTK, wyróżniająca się doświadczeniem i umiejętnościami w zakresie metodycznym i dydaktycznym w turystyce kwalifikowanej PTTK.[/cytat]
Masz rację ! ......Wydaje Ci się. ......Rzeczywistość bywa często zgoła odmienna. Poczytaj sobie czym się zajmują (tzn. jakimi bezdetami i animozjami otwartymi i wrednymi) przodownicy, w tym osoby sztandarowe w PTTK. Do poczytania jest tu wątek "po wyroku":-).
A wracajac do historii , srednio dawnej, to jak w 1978 roku zostałem pasowany na przodownika turystyki motorowej ( w gronie 10 kolegów z mojego Klubu) to smiechów i żarcików nie bylo końca. Jakoś nikt z nas nie kojarzyl sobie PRL i przodownikami pracy socjalistycznej, ale na wprost - z przodownikiem przedwojennej granatowej policji. Był jeszcze taki ciekawy incydent w filmie "Kariera Nikodema Dyzmy", z sw.p Romeniem Wilchelmim ['] w roli głównej: gdy Czarna Mańka poszła na policję (granatową, oczywiście) z donosem na Nikodema, że okradł własny bank -to sprawny posterunkowy zapytał jej po co przyszła. Aja sie dowiedział, że kapować to z miejsca skierował ja do przodownika:-).
Wydaje mi sie z gorzkiego doswiadczenia się (także na podstawie autopsji :-)), iż współcześni niektórzy "przodownicy", w szeregu przypadkach, mają takie niezdrowe skłonności. Imienna lista niektórych - w wątku "po wyroku"!