Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Po wyroku
Autor: Amotolek
Data: 2009-02-20 02:17:20
Ponieważ w dniu 21 lutego ma sie odbyć przed GSK PTTK pzredmiotowa rozprawa z oskarżenia GSK przeciwko 17 osobom z Oddziału PTTK Żerań-FSO im. Jerzego Bieleckiego - więc pozwoliłem sobie wczoraj złożyć tej sparwie wyjaśnienie własne - poniższej treści:
[cytat]
Warszawa, 18 lutego 2009 roku
Antoni Mosingiewicz
GŁÓWNY SĄD KOLEŻEŃSKI PTTK
W związku z otrzymaniem w dniu 3.02.2009 r. pisma nr GSK/118/08 z dnia 28 stycznia 2009 r. datowanego w Kaliszu, przesłanego mi wraz z załącznikami. – niniejszym stwierdzam, co następuje:
1.Wszystko co miałem w sprawie do powiedzenia zawarłem w (przekazanym uprzednio do GSK) moim wyjaśnieniu z dnia 12 grudnia ub. roku.
2.Mimo eleganckiego zaproszenia – nie zamierzam wcale wziąć udział w tej rozprawie, ponieważ istota tej sprawy nie mieści się w żadnych kanonach koleżeńskości, przy najlepszej woli, jaką próbowałem w sobie wzbudzić.
3.Co do wymaganego okazania przed Sądem Koleżeńskim legitymacji członkowskiej PTTK to – moja - była okazywana dostatecznie często, a ostatnio w czasie rozprawy przed GSK I Instancji przeciwko Pani Annie Kirchner, właśnie 12 września ub. r. Stan składek członkowskich od tego czasu nie uległ zmianie.
4.Samo legitymowanie przed GSK, o ile nie przybiera formy karykaturalnej, jaka miała miejsce w czasie rozprawy w dniu 12 września ub. r. (przeprowadzone w odniesieniu do pani Anny Kirchner -Prezes tegoż GSK w PTTK) – wydaje się być słuszne - ale tylko jeśli chodzi o osoby POZWANE. Inaczej trudno byłoby chyba osobę nie będącą członkiem PTTK - skutecznie obwinić i ukarać w tej instancji? Uzasadnił to najlepiej Prezes Zarządu PTTK Żerań im. Jerzego Bieleckiego w swoim piśmie z dnia 29 stycznia 2009 roku (w pkt. 1 na str. 1) - zacytowanym w innym poście w niniejszym wątku. Zaś co do legitymowania Wnioskodawcy to mam odczucie, iż jest to logiczna przesada, choć z niedoskonałych regulaminów może wynikać takowe formalne usztywnienie? Na pewno, dla czystości procesowej spraw honorowych w PTTK i rzetelnego oczyszczenia szeregów PTTK z osób nieodpowiednich, warto byłoby się zastanowić nad zliberalizowaniem na przyszłość, tak sformalizowanego przez GSK - kryterium. Tzn. chodzi o to, że członka PTTK mógłby Przed GSK pozwać każdy !? Dla dobra i w szeroko pojętym interesie PTTK, oczywiście.
5.Sedno problemu w sprawie GSK/118/08 najlepiej określa pismo Prezesa Zarządu PTTK Żerań im. Jerzego Bieleckiego z dnia 29 stycznia 2009 roku, którego kopię – w dniu 3 lutego br. - otrzymałem z GSK. Treśc tego pisma została zacytowana w innym poście niniejszego wątku.
6.Imponująca jest za to szybkość z jaką GSK emituje dokumentację dla tej, akurat, sprawy. Przy piśmie z dnia 28 stycznia 2009 r z Kalisza została mi przysłana kopia pisma Prezesa Oddziału PTTK Żerań im. Jerzego Bieleckiego z dnia 29 stycznia 2009 r - przyjętego i pokwitowanego w GSK w dniu 30 stycznia 2009 r. To naprawdę super ekspresowe tempo.
7.Raz tylko (w mojej pamięci kontaktów z GSK) był przypadek podobny (choć nie tak szybkiego rozsyłania), gdy pani Anna Kirchner, jako Prezes GSK wysłała na 4 dni przez KNAM w Tleniu obszerny, wielostronicowy pozew obwinionemu z Poznania, przez co doprowadziła pośrednio do rozsadzenia wyborów w Tleniu na Krajowej Naradzie Aktywu Motorowego. Zdarzenie to było już opisywane wielokrotnie; takze na tutejszym forum, jak pamietam.
8.Gdyby w takim tempie były załatwiane inne sprawy honorowe (ślimaczące się od wielu lat w GSK, a wymienione imiennie i numerycznie - na wstępie - w opisanym powyżej piśmie Prezesa Żerania) - to nie byłoby potrzeby ciągłego ich wypominania i stosowania do zaległości trybu nakazowo – administracyjnego.
9.Cała sprawa opisana w pozwie nr GSK/118/08 z dnia 12 września 2008 r wydaje się mocno dęta, bo wygląda na to, ze chodzi o personalną rozgrywkę Pani Anny Kirchner i próbę wykorzystania do swoich prywatnych celów organu któremu przewodniczy (GSK), dlatego wydaje mi się w pełni zasadne wyłączenie tej Pani ze składu orzekającego Sądu, także i w tej sprawie.
10.Zapis zawarty w piśmie z Kalisza z dnia 28 stycznia 2009 r., o tym że przesyła się pisma złożone w sprawie przez oskarżyciela i obwinionych nie jest do końca wiarygodny, bo nie widzę kompletu wszystkich pism. Być może moje własne wyjaśnienie z dnia 12 stycznia br. nie zostało mi załączone ze względów oszczędnościowych?
11.Co do przysłanej mi kopii oświadczenia Pana Marka Ruszczak, to mogę tylko podkreślić, że znam go wystarczająco dobrze z działalności społecznej w innej organizacji pozarządowej. Forma, treść a szczególnie rozdzielnik oświadczenia z Izabelina - nie jest dla mnie niczym nowym. Po prostu Pan dr Marek Ruszczak jest osobą, która tak ma. Przyznaję, że ostrzegałem Kol. Wiceprezesa Andrzeja Śniecikowskiego w 2005 roku od podejmowania gdziekolwiek i jakiejkolwiek współpracy z Panem dr Ruszczak. Ale nie byłem dostatecznie wysłuchany. Tyle na ten temat.
Z turystycznym pozdrowieniem, Antoni Mosingiewicz
Kopie niniejszego pisma otrzymują:
1. Kol. Andrzej Gordon – Sekretarz Generalny ZG PTTK
2. Kol. Dariusz Szewczyk – Prezes Zarządu Oddziału PTTK – Żerań im. Jerzego Bieleckiego
[/cytat]