Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Nowelizacja Ustawy o usługach turystycznych
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2008-09-30 10:19:14
Czołem!
[cytat]ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ i ciągle walczę aby przewodnik był brany nie dlatego bo taki przymus ale dlatego, że z przewodnikiem jest ciekawiej i bezpieczniej.[/cytat]
Poczekaj, poczekaj...
Może czegoś nie doczytałem. Zatem czy mógłbyś wskazać mi ślady tej walki w pismach, które wysłaliście do Sejmu? Tam przeczytałem bowiem jedynie totalną krytykę wszelkich rozwiązań mogących zagrozić Waszej pozycji. A walki o zniesienie obowiązku przewodnika nie zauważyłem.
[cytat]Bo jednak całkiem inaczej w górach wyglądają wycieczki z przewodnikiem niż panią nauczycielką![/cytat]
A rodzice - biedne i bezwolne cielęta - rozumiem, że nie muszą mieć tu nic do gadania?
[cytat]Może się mylę ale uważam, że dla młodzieży przewodnik to rozwiązanie dobre.[/cytat]
Nie mylisz się. Zapewne nawet bardzo dobre. Pod warunkiem, że nie z przymusu.
[cytat]A co do monopolu ..... to pamiętaj, że CPT to nie jeden uzurpator tylko kilka oddziałów PTTK (70%) oraz wszelkie wolne stowarzyszenia (przewodników tatrzańskich zrzeszające), które po latach się dogadały i z wielu względów (np. łatwość promocji) stworzyły Federację Stowarzyszeń ! Bo jak dobrze wiesz ...."W kupie siła..." Czy jak się kilkunastu dogada to już monopol ????[/cytat]
Jakbym słuchał Lucyny.
Teoria "błękitnego oceanu"... :-)
Jak się kilkunastu dogada, to nie jest to żaden problem na rynku liczącym KILKUSET graczy. Na rynku liczącym kilkunastu graczy zmowa kilkunastu nazywa się właśnie monopolem.
I Twoje własne słowa są najlepszym dowodem na to, że sytuacja jest patologiczna i całe to zakopiańskie towarzystwo wzajemnej adoracji trzeba czym prędzej zasilić tysiącem żądnych krwi młodych rekinów. A wtedy ocean ładnie się zaczerwieni od krwi walczących. Jakość wzrośnie, a ceny spadną.
Stanie się cud. ;-)
Pozdrawiam,
Łukasz