Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Azbest na szlakach
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2008-09-01 11:06:58

Witam!

[cytat]Co do azbestu. Azbest jest to substancja prawie chemicznie obojętna, więc nie wchodzi w żadne reakcje, tym bardziej z wodą. Jeśli jest zakopany i nie widać go to nic się z nim nie dzieje. Oczywiście jeśli jest "na powietrzu" jego drobne włókna szkodzą.[/cytat]

Aby uściślić tą wypowiedź dodam, że jeżeli azbest leży spokojnie (np. na dachu) to również "na powietrzu" jest absolutnie nieszkodliwy. Szkodliwe jest wszelkie przemieszczanie, pękanie i łamanie azbestu, czyli wszelkie działania mogące uwalniać do powietrza mikroskopijne włókna.

Kładzenie azbestu jako kruszywo na drodze jest działaniem skrajnie niebezpiecznym, bo przecież każdy przejeżdżający samochód musi wzbudzać chmurę rakotwórczych włókien. To najgorsze co można zrobić ze zdjętym z dachów eternitem.

Cały ten wątek jest dowodem na kretynizm różnego rodzaju ekologicznych akcji rodem z Unii Europejskiej. Gdy okazało się jak bardzo niebezpieczne są włókna azbestu, to "na hura" rozpoczęto akcję zrywania go z dachów. W ten sposób, z leżącego spokojnie na dachach i absolutnie nieszkodliwego eternitu zrobiono śmiertelnie groźny budulec do lokalnych wiejskich dróg (tzw. gruz eternitowy).

Oczywiście teoretycznie ów gruz eternitowy powinien spoczywać na specjalnych składowiskach pod opieką wyspecjalizowanych firm. Jak wygląda praktyka - właśnie opisujecie. I nie trudno było przewidzieć, że tak właśnie będzie to wyglądać...

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?