Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Przegrane lato
Autor: Przodownik 1811
Data: 2008-08-28 10:44:17

[cytat]Może w momencie kiedy ktoś będzie miał być ukarany a powoła się na te przepisy będzie okazja aby nagłośnić ten problem.[/cytat]Problem jest o wiele poważniejszy, niż można było początkowo sądzić. Cofamy się wstecz - do średniowiecza. W Polsce wzięły górę tendencje do wskrzeszanika prawa, które panowało przed wiekami, a o którym można dowiedzieć się tylko z publikacji historycznych.

[cytat][b]Zawodowo cofamy się do średniowiecza[/b]

Zezwolenia, licencje, wpisy do rejestrów, członkostwa w korporacjach - takie bariery utrudniają dostęp już do grubo ponad 300 zawodów w Polsce, a rząd i różne grupy interesów chcą tę listę wydłużać o kolejne profesje. - To średniowiecze. Przywileje dla wybranych, wyższe ceny dla konsumentów - alarmują eksperci

Reglamentowane są zawody nie tylko adwokata, notariusza czy inżyniera, ale także przewodnika turystycznego, taksówkarza, detektywa, kucharza na statku, trenera sportowego. To bardzo długa lista, a może być jeszcze dłuższa. Ministerstwo Zdrowia właśnie kończy prace na ustawą, która ograniczy dostęp do 23 zawodów okołomedycznych m.in. masażysty, opiekunki do dzieci czy dietetyka.

Oprócz odpowiedniego dyplomu do wykonywania zawodu potrzebny będzie wpis do rejestru płatny 50 zł. Ponieważ zawody okołomedyczne wykonuje ponad 100 tys. osób, budżet zarobi na tym - jak przeczytać można w uzasadnieniu do projektu - ponad 5 mln zł.

Skąd pomysł? Zdaniem resortu na rynku trafiają się osoby, które nie mają odpowiednich kwalifikacji do swego zawodu.

- W taki sposób ograniczamy podaż usług i tym samym podbijamy ich ceny. Reglamentowanie zawodów to działanie na rzecz lepszych zarobków danych grup zawodowych, a wbrew interesom konsumentów, którzy przez to płacą więcej - ostrzega tymczasem Andrzej Rzońca, ekonomista z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

[b]Pęd do zamykania zawodów narasta[/b]

Politycy pod wpływem lobby interesów zamykają zawody na różne sposoby. Niekiedy, aby móc legalnie wykonywać dane usługi, trzeba należeć do jakiejś korporacji zawodowej, samorządu itp. - i to te organizacje decydują, kogo i pod jakim warunkiem przyjąć w swoje szeregi (tak jest np. z zawodami prawniczymi). Często uprawnienia zawodowe przyznają urzędnicy w postaci obowiązkowych licencji, zezwoleń, dopuszczeń czy wpisów do określonych rejestrów - wymaganych niezależnie od właściwego wykształcenia czy kwalifikacji (np. nie wystarczy prawo jazdy, by legalnie wozić pasażerów własną taksówką). W jeszcze innych przypadkach konieczna jest cała kombinacja zezwoleń i dopuszczeń.

Nie dalej jak rok temu Sejm przyjął głosami PiS, Samoobrony i LPR ustawę, która nakładała na rzemieślników obowiązek zdania egzaminu potwierdzającego ich kwalifikacje. Chodziło o 1,5 mln fryzjerów, szewców, krawców, właścicieli warsztatów samochodowych, blacharzy, lakierników, malarzy pokojowych, rzeźników, piekarzy, cukierników, kafelkarzy, dekarzy itp. Przepisy nie weszły w życie tylko dzięki temu, że nie zaakceptował ich Senat.[/cytat]

Więcej => http://tiny.pl/8mh4

[i][b]Uwaga Moderatora![/b]
Lechu, naucz się skracać linki, bo inaczej będę zmuszony zacząć je usuwać.
Łukasz Aranowski
Moderator Forum PTTK[/i]

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?