Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Niestety - Turbacz zawiódł :(
Autor: mrt
Data: 2008-05-08 17:57:32
Warszawa Warszawie nierówna.
Podczas tegorocznej majówki mieliśmy nieprzyjemność spędzić noc na Turbaczu w sali kominkowej. To, co się działo tuż za drzwiami, w jadalni, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Pomijam fakt, że nocowała jakaś młodzież w wieku szkolnym i latała po nocy jak kot z pęcherzem. Wbrew wszystkiemu, to nie oni byli głównym źródłem hałasu. Byli to poznaniacy (tak, tak) drący się w niebogłosy, jakby ich kto ze skóry obdzierał.
Po 11 godzinach ostrego marszu z plecakami resztką sił doszliśmy na Turbacz. 19 zł za gorący kotlet z ziemniakami i surówką - dużo, ale ok, porcja pokaźna i smaczna. Woda ciepła się pojawiła, więc na łazienkę nie ma co marudzić. Ale 10 zł za miejsce na podłodze, za to, co zostało nam zaoferowane, to stanowcza przesada.
Śpiewy przy gitarze i butelce/kach zaczęły się koło 20-21., od harcerskich i bieszczadzkich szlagierów, przez szanty i klasyki rocka. Do 1.-2. nad ranem. Dopiero jak przestali śpiewać i trochę się uspokoili przyszedł ktoś (mniemam, że gospodarz) i zaczął ich basem opieprzać i grozić, że ich wyrzuci. Dopiero wtedy! Znowu nie dało się zasnąć, bo tak się awanturowali.
Rozumiem, że schronisko musi na siebie zarabiać. Wiem, że majówka to termin, kiedy w góry jeżdżą wszyscy, turysci i "turyści". Pomijam już fakt przestrzegania jakiejś elementarnej ciszy nocnej, ale pomysł, żeby pozwalać na taką imprezę do późnej nocy, gdy naprawdę tuż obok zmęczeni ludzie (a nasza sala była pełniutka) chcą odpocząć jest chory. Jeśli już gdziekolwiek musiało się odbyć coś takiego, dlaczego nie w kawiarni na dole? Przynajmniej sufit tłumiłby odrobinę hałasy, a tak mieliśmy ich przez przeszklone drzwi.
W moim odczuciu to bardziej moloch z aspiracjami na Krupówki niż górskie schronisko PTTK. Bo jeśli PTTK może się podpisać pod czymś takim, to to jest wstyd. Dla kierownictwa obiektu i samego PTTKu.