Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Tak sobie myślę
Autor: Kuba
Data: 2003-03-26 09:29:20
Lechu,
Wojnę w Iraku także możesz tłumaczyć spiskiem przewodników i rozporządzeniem, ino co to da?
Nawet jeśli wymieniony akt faktycznie bije w turystykę, to wszak nie tylko sudecką.
Istnienie lub niestnienie kół studenckich ( jedynych poza górami i ich bezpośrednim sąsiedztwem ) z pewnosci nie jest pierwotną, sprawczą przyczyną.
Niedługo po utworzeniu najstarszych z nich:
SKPG Kraków, SKPS Wrocław i SKPB W-wa,
uzgodniono podział "kompetencji"
( w uproszczeniu odpowiednio: Tatry i B.Zach, Sudety, B.Niski z Bieszczadami ).
Jednak podział ów dawno stracił aktualność, a nie obowiązywał kolejnych powstających.
Aktualne sympatie i zainteresowania w danym ośrodku akademickim, kwestie komunikacyjne, tradycje, a w jakiejś mierze przypadek - lecz w żadnym razie nie jakiś spisek zadecydował, iż tylko Wrocław studencko wodzi po Twojej ulubionej krainie.
Może warto zauważyć, że choćby ze względów historycznych ( granice )
znaczenie Karpat dla kultury, tradycji
i - w ślad za tym - turystyki polskiej było i pozostaje
( niestety ) większe.
Piszę "niestety", gdyż sam Sudety postrzegam jako szalenie interesujące, szczerze żałując, iż zacząłem zachodzić w ich okolice dość późno i nie pośwęciłem im nieco więcej uwagi, nawet kosztem ulubionych Beskidów "rusińskich".
A tak gwoli ścisłości, jak zerknąc na mapę dokładniej - ze wszystkich ośrodków przewodnictwa studenckiego, tylko W-wa, Łódź, Gdańsk i Lublin leżą faktycznie z dala od gór.
Zatem liczba zupełnie już nie statystyczna.
( Kraków, Wrocław, Katowice, Gliwice, Rzeszów i Bielsko są wszak o krok od pagórów i mają też koła z "normalnymi" przewodnikami )
Twoje wątpliwości streścić możnaby zatrem w prostym pytaniu: dlaczego w Poznaniu i Szczecinie brak SKPx?
A któż to wie?
W każdym razie z pewnoscią nie blokowali ich ewentualnego powstawania inni przewodnicy.
Poznań ma b. aktywny AKG Halny,
zaś Szczecin AKT Kroki ( podobno kiedys były tam nawet próby załozenia koła studenckiego, lecz na okolice, nie góry ) - widocznie to potrzebom środowisk wystarczało.
Serdeczności
Kuba