Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Unijna Komisja robi porządek
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-10-10 11:20:40

Czołem!

[cytat]Co do mojej wiary w rzetelność egzaminów: wierzę baaaardzo głęboko.
Wiem, że nie będzie skuteczne w 100% - bo to niemożliwe. Bo też nie o to chodzi w zdobywaniu licencji. Chodzi o WSTĘPNĄ selekcję. O to, żeby dopiero Ci, którzy przeszli przez gruboziarniste sito mogli walczyć o klienta.[/cytat]

Na tym dyskusja się chyba urywa, bo rozbieżność między nami jest u samego fundamentu. Ty wierzysz w skuteczność państwowej kontroli - ja w nią nie wierzę. Ja podałem Ci liczne przykłady, Ty nie podałeś.

Moim zdaniem Twoje poglądy są sprzeczne same ze sobą. Jeśli ma być "sito gruboziarniste", to nasuwają mi się dwa pytania:

1) Jakim cudem takie sito wyselekcjonuje wyłącznie "dobrych" i "najlepszych", bo o takich pisałeś w swoich poprzednich listach?

2) Po co ono w ogóle jest, skoro ma być "gruboziarniste"?

Ponadto nie odpowiedziałeś na wiele moich pomysłów, pytań i argumentów. Na przykład, na spostrzeżenie, że jedną z podstawowych konsekwencji Twoich poglądów jest wprowadzenie licencji na ABSOLUTNIE KAŻDY zawód, bo do każdego stosują się te same argumenty. Do tego odniosłeś się bardzo pośrednio...:

[cytat]Przez analogię: informatyk (turysta) nie musi się zastanawiać jakiego kafelkarza (przewodnika) wybrać, żeby mieć minimum pewności że ten nie zawali roboty.[/cytat]

...i z tego odniesienia wynika, że kafelkarz też powinien mieć licencje.

I jak każdy socjalistyczny pomysł, od razu generuje masę problemów. Bo jeśli przewodnik straci pracę, to nie będzie mógł się przekwalifikować zostać kafelkarzem (choćby wcześniej układanie kafelków było jego hobby), bo będzie musiał skończyć kurs i zrobić licencję. Oczywiście bezrobotnego nie będzie na to stać, więc skądś trzeba będzie mu dopłacić. Pieniądze na drzewach nie rosną, więc zostaną ściągnięte w podatkach od pracujących... kafelkarzy i przewodników. Tak kółko się zamyka, pieniądz krąży, licencje się mnożą, a pasą się wyłącznie... urzędnicy.

Jak to zwykle w socjaliźmie.

[cytat]Łukasz pytał o wypadki w momencie, kiedy nie byłoby licencji. Popatrz na Indie - jak się tam jeździ. Nie ma licencji, nie ma ustalonych społecznych reguł poruszania się po drogach. I myślę, że nie jest to ideał...[/cytat]

Ja mówię o braku licencji - Ty o braku przepisów. Kiepskim pomysłem jest taka dyskusja.

Nie wiem jak się jeździ w Indiach i nie wiem (raczej wątpię) czy faktycznie wolno tam jeździć bez prawa jazdy. Aby móc dyskutować o przykładzie Indii wypadałoby abyś powiedział jakie obowiązują tam przepisy, jak rygorystycznie są przestrzegane i jakie są statystyki wypadków. Będziemy mieli jakąś bazę do rozmowy...

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?