Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: karkonoskie schroniska
Autor: luk1964
Data: 2007-09-21 12:27:02
Czesc
Po Sudetach wędrowałem we wakacje 2005 oraz 2006.
W pierwszym wariancie szedłem z moim synem Igorem. Zaczęliśmy od Szklarskiej Poręby. Następnie przez Stóg Izerski( korzytsaliśmy jedynie z bufetu ) przez Szrenicę o schroniska pod Łabskim Szczytem ( nocowaliśmy tutaj - bardzo dobra kuchnia i obsługa , ciepła woda pod przysznicem). Następnie przez Śnieżne Kotły do Strzechy Akademickiej. Początkowo przydzielili nas do obskurnego , zalanego wodą pokoju. Po interwencji w recepcji dostaliśmy 8 -emkę w jakiej nocowaliśmy sami. Był to lipiec czyli szczyt sezonu. Ze znalezieniem miejsca nie było problemu.
Samo schronisko było olbrzymie. Obsługa była miła . Nie mielismy powodów do narzekania.
Następnie przenieśliśmy górami do Czartaka w Rudawach Janowickich.
Tam panowały spartańskie warunki. Szczególnie przykre wrażenie sprawiały sypialnie - żółte ściany z lat 70 tych.
To niszczejący obiekt...
Kolejnym miejscem była Szwajcarka koło Karpnik .
Spanie na strychu w cenie prawie hotelu. Odradzam. Ajentowi odbiło . Zarabia na obozach wspinaczkowych a zwykłych turystów zaniedbuje.
Do łazienki stała kolejka i do prysznica.
Później przejechaliśmy do Wałbrzychu i do Andrzejówki .
Polecam ją każdemu !!!
Super obsługa.
Kolejny etap to Czeskie Broumovskie Steny i pensjonat " U Doleżala".Kolejne miejsce warte odwiedzenia.
W Kudowie nocowaliśmy u znajomego -
Polecam Góry Stołowe
Sezon 2006 opiszę następnym razem