Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Rezygnacja redakcji "n.p.m."
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-09-16 17:04:55

Witam!

[cytat]Współpracownicy, którzy w końcu też czasopismo współtworzyli (bo pieniądze to warunek konieczny do rozwoju przedsięwzięcia, ale bynajmniej nie wystarczający) poczuli się przedmiotowo traktowani i doszli do wniosku, że taka współpraca im nie odpowiada.[/cytat]

Tu dotykasz znacznie szerszego problemu - tj. roli i wpływu pracownika najemnego na swoją firmę. Punktów widzenia może być tutaj sporo. Znam dobrze prosperujące firmy, w których jest ogromna rotacja, pracownikom płaci się kiepsko i wykorzystuje ich do oporu, a znam też dobre firmy, które stawiają na zespół - budują lojalność, integrują pracowników, motywują itd. Wszystko zależy od modelu biznesowego i każda z tych strategii (oraz pełne spektrum pomiędzy) sprawdza się w określonych sytuacjach.

Ważna jest wolność wyboru i pracownika i pracodawcy. Jak pracownik się nie sprawdza - wymienia się go. Jak pracodawca przestaje spełniać oczekiwania - zmienia się pracę. To normalne.

W liście Waszym jednak pojawia się rozżalenie i pretensja o to, że pracodawca zmienił strategię. A to już normalne nie jest.

[cytat]Po prostu ja byłem bardziej oględny, a Basia wypowiedź rozwinęła :-).[/cytat]

Nie. Prosty przykład:

Wasz list: [niebieski]"Czasopismo dryfowało w kierunku gazetki reklamowej, podporządkowanej wyłącznie sugestiom reklamodawców, nie uwzględniającej specyfiki i oczekiwań naszych Czytelników."[/niebieski]

Twoje słowa: [niebieski]"Czy reklam było za dużo czy za mało (a jeśli za mało, to czy było to spowodowane charakterem pisma) - nie mnie oceniać."[/niebieski]

No i przykład mocniejszy:

Wasz list: [niebieski]"Chcieliśmy Was zawiadomić o naszym odejściu z redakcji Magazynu Turystyki Górskiej n.p.m. Powodem takiej decyzji była fatalna polityka wydawnicza Domu Wydawniczego Kruszona w zakresie dotyczącym n.p.m.. Od pewnego czasu nasilały się próby podporządkowania czasopisma Działowi Reklamy DWK, a redakcja miała coraz mniejszy wpływ na jego kształt i rozwój."[/niebieski]

Twoje słowa: [niebieski]"Dokonywanie takich zmian jest świętym prawem właściciela tytułu, który całe przedsięwzięcie finansuje. Skoro jednak od kwietnia nie dowiedziałem się niczego o motywach zmiany naczelnego, ani o tym jakie zmiany w czasopiśmie planuje wydawca i czego oczekuje od współpracowników, to doszedłem do wniosku, że najlepszym wyjściem jest wycofanie się, by dać nowemu redaktorowi naczelnemu swobodę w kształtowaniu profilu pisma."[/niebieski]

Jacku! Przecież list, który podpisałeś to [b]PROTEST[/b] przeciwko [zielony]"fatalnej polityce Domu Wydawniczego Kruszona"[/zielony]. Tymczasem Twoje słowa wskazują na odejście [zielony]"by dać nowemu redaktorowi naczelnemu swobodę w kształtowaniu profilu pisma"[/zielony]. Naprawdę uważasz, że to to samo?

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?