Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Rezygnacja redakcji "n.p.m."
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-09-14 10:43:08
Czołem!
Z tego co widzę na pl.rec.gory, to była redakcja zapewne zmówiła się nie zabierać głosu w tej sprawie i nie komentować głosów w wątkach. Zatem wykorzystam to i bezkarnie pojadę sobie troszkę po koleżankach i kolegach. :-)
[cytat]Dzięki uprzejmości portalu e-gory.pl część zainteresowanych mogła zapoznać się z tym artykułem.[/cytat]
Link do tego niedoszłego wstępniaka:
http://www.e-gory.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1027
[cytat]Nasze podejrzenia o "przewodniej roli" działu reklamy i jego szefowej niestety w takim podejściu znajdują potwierdzenie.[/cytat]
Mega ROTFL! :-)
Redakcja obraziła się na... rzeczywistość.
W każdej normalnej firmie "przewodnią rolę" pełni dział handlowy. Dlaczego? Bo on jako jedyny zarabia - reszta to działy kosztowe. Reklama jest podstawowym dochodem dla pisma i dziwie się właścicielowi, że na te - tak krytykowane zmiany - zdecydował się tak późno.
[cytat]Patrząc na wcześniejsze doświadczenia, nasze dalsze próby uczynienia n.p.m.-u atrakcyjniejszym dla czytelników, (...) nie mają szans powodzenia.[/cytat]
Oczywiście nie znam żadnych badań czytelniczych n.p.m. Wydaje mi się jednak, że zdanie powyższe jest sporym nadużyciem. Uczciwie podchodząc do sprawy powinno ono brzmieć:
[i][niebieski]Patrząc na wcześniejsze doświadczenia, nasze dalsze próby uczynienia n.p.m.-u atrakcyjniejszym dla [b]garstki pasjonatów o zainteresowaniach zbliżonych do członków redakcji[/b], (...) nie mają szans powodzenia.[/niebieski][/i]
Obiema rękoma podpisuje się pod dwoma anonimowymi postami z precla:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.gory&aid=61107480
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.gory&aid=61119790
Odsyłam do tych postów, bo tam znajdziecie więcej szczegółów. Dalej już bym tylko mógł powtarzać tamte tezy.
[b]Podsumowując:[/b]
Wydawanie pisma to biznes. Taki sam jak handel książkami, reperowanie butów czy prowadzenie hotelu. To, że o tej prostej prawdzie wreszcie przypomniał sobie właściciel - to nic złego. Za fakt, że za cudze pieniądze redakcja mogła tak długo realizować swoje pasje i zainteresowania - Domowi Wydawniczemu Kruszona należą się od nich, zamiast dziecinnej kontestacji, gorące podziękowania.
Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski