Zgłoszenie do moderatora

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: karkonoskie schroniska
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-08-08 13:40:02

Czołem!

Piszę hurtem do wszystkich. :-)

[b]Wrzątek[/b]

[i]Marta Olszówka:[/i]
[cytat]Ajent z Odrodzenia twierdził, że produkcja wrzątku kosztuje go aż tyle bo ciągnie energię elektryczną z Czech...[/cytat]

Jeżeli zagotowanie litra wody kosztuje go 4 złote, to chyba ciągnie prąd aż z Grecji... :-)
Nie ma co próbować tłumaczyć tej sytuacji inaczej niż zwykłym naciąganiem regulaminu. PTTK to toleruje, a nie powinno. Ot i wszystko.

[i]Staszek Jodła:[/i]
[cytat]Na forum była już ciekawa dyskusja o tym, ile powinien kosztować wrzątek w schronisku górskim PTTK.
Przeczytaj :-)[/cytat]

Dokładnie tak - i do tych dyskusji również odsyłam.

[b]Refleksje ogólne[/b]

[i]Krzysiek Skorupka:[/i]
[cytat](...) mamy kapitalizm (i to drapieżny) (...)[/cytat]

ROTFL! :-)
Gdzie, gdzie, gdzie...??? Natychmiast tam się przeprowadzam! No bo chyba o Polsce, to jednak nie piszesz...

[i]Krzysiek Skorupka:[/i]
[cytat]Inną sprawą typową dla naszego kraju jest chęć szybkiego dorobienia się za wszelką cenę.[/cytat]
[i]Tomek Osieja:[/i]
[cytat](...) przez gospodarkę rynkową biednego kraju (czyli łap najszybciej jak najwięcej).[/cytat]

Nie bardzo rozumiem co jest nagannego w chęci szybkiego dorobienia się. I dlaczego ma to charakteryzować wyłącznie Polaków. Wydaje mi się, że przedstawiciel każdej nacji postawiony przed możliwością dorobienia wybierze raczej metodę szybką i łatwą niż wolną i trudną.

Źle Panowie lokujecie problem. Tak więc dochodzimy do tematu najważniejszego.

[b]Problem schronisk[/b]

[i]Tomek Osieja:[/i]
[cytat]Ja bym się tu nie doszukiwał nie tęsknoty za komuną, a tęsknoty za dawnym podejściem do gór (...)[/cytat]

Dokładnie tak! :-)

[i]Andrzej Bielak:[/i]
[cytat](...) turystyka masowa, popularna i tania jest wypierana przez "turystykę" masową i konsumpcyjną.[/cytat]

Otóż właśnie! Dzieje się tak, wbrew tęsknotom, o których pisał Tomek. Dzierżawca się tylko dostosowuje do potrzeb WIĘKSZOŚCI swoich klientów. Jak każdy normalny przedsiębiorca.

[i]I na koniec Marta Olszówka:[/i]
[cytat]Ale czy w ten sposób schroniska nie stracą tych klientów (nie lubię używać tego określenia pisząc o turystach...), którym zależy na tej zanikającej turystycznej atmosferze?[/cytat]

Być może i tracą. No i co z tego?
Iluż jest tych klientów i jakim dysponują budżetem?
A w zamian za nich przychodzą turyści, którzy w nosie mają atmosferę i cenę wrzątku. Im zależy na ciepłym prysznicu, wystawnym obiedzie, wygodnym łóżku z czystą pościelą i ogrzanym pokoju. I jeden taki turysta zostawi w schronisku więcej pieniędzy niż 20 plecakowców, których zresztą prawie już nie ma.

Jedynym sposobem, aby podtrzymywać legendę schronisk, o której pisał Teo jest [b]odgórny nakaz[/b] działań, które z definicji będą nierentowne ale za to ideologicznie słuszne. Do takowego Towarzystwo ma prawo jako prywatny właściciel obiektów i takowy jest w postaci "Regulaminu Schroniska PTTK". Tyle tylko, że PTTK nie ma najmniejszego zamiaru, aby ów regulamin egzekwować, bo jest to wbrew interesowi finansowemu samego Towarzystwa, które doi ze schronisk maksymalne czynsze. Zderzenie misji z rzeczywistością zawsze jest bolesne... :-)

Zatem mamy sytuacje, że Towarzystwo ma czyste sumienie (wszak jest "Regulamin...") i zamknięte oczy (spora część dzierżawców go olewa). I niby wszystko gra...

Kiedyś chciało mi się o to bić. Dzisiaj już mi się nie chcę. Proszę Was tylko, abyście nie zwalali winy na kapitalizm i chęć dorabiania się. Bo kapitalizm to ustrój naturalny i słuszny, a chęć dorabiania się (zwłaszcza szybkiego) również nie jest niczym złym.

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia