Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Chatka Puchatka - żenada!
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-06-30 20:37:42
Czołem!
[cytat]Tylko szanowny Gość nie powiedział, że goprówka znajduje się drzwi w drzwi.[/cytat]
To wszyscy wiemy. :-)
Dyskutujemy, wbrew pozorom, nie o tym, czy stan Włóczykija pozwalał mu na dojście tylko do GOPRówki, czy aż do źródła. Dyskutujemy o schronisku.
[cytat]Dlaczego Dorcia sama chora, w gipsie (...)[/cytat]
O gipsie nic nikt do tej pory nie pisał. IMHO to nie jest żadne usprawiedliwienie.
[cytat]No cóż Dorcia jest Dorcią, jest legendą. Bywa opryskliwa ale to jej tylko dodaje uroku.[/cytat]
Legendą mocno przebrzmiałą. Szczerze mówiąc bywszy tam kilkukrotnie i zetknąwszy się z jej opryskliwością (piszę eufemistycznie, bo lepszym określeniem byłoby: chamstwem) teraz staram się omijać to miejsce.
Ja nie neguję legendy Lutka Pińczuka i jego kobiety. Tyle tylko, że legendzie przypina się medal, stawia się pomnik i zaprasza na wspomnienia jak to drzewiej bywało, a nie wydzierżawia schronisko z szyldem PTTK. Znam historię i Chatki Puchatka i samego Lutka, niemniej jednak uważam, że chyba czas już na zasłużoną emeryturę. Takie Bieszczady jakie reprezentuje sobą Lutek już nie wrócą. A i sam Lutek raczej nie jest już w dawnej formie.
A chamstwo na pewno nikomu uroku nie dodaje. Co najwyżej odejmuje - głównie prestiżu marce PTTK, pod której znakiem to się dzieje.
Pozdrawiam,
Łukasz