Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Kurs przewodnika sudeckiego
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-06-29 14:05:52

[cytat]Widać Lechu nie umie nawet prostych komunikatów czytć ze zrozumieniem.[/cytat]Chyba mnie nie doceniasz. Potrafię czytać nie tylko ze zrozumieniem, ale i zwracać uwagę na drobiazki ukryte między wierszami. No dlatego może łatwiejsza do rozgryzienia, niż na stronie SKPS, jest informacja tu=> http://geoda.com.pl/index.php?go=kurs
Czytamy tam m.in. "Opłata za kurs 750 zł". Jednak nieco dalej warto zwrócić uwagę na istotne zastrzeżenie: "Opłata za kurs nie obejmuje kosztów wycieczek kursowych". Jest to swego rodzaju manipulacja, bo nie każdy zainteresowany uczestnictwem w kursie ma pojęcie o ogromie obszaru jaki trzeba szczegółowo poznać w ramach wycieczek szkoleniowych i nie jest w stanie sobie uzmysłowić, że w praktyce taki kurs jest o wiele droższy niż by to wynikało z informacji na stronach SKPS.
[cytat]Co do zdawalności w SKPSie to cóz Lechowi nagle zabrakło argumentów i zaczyna używać pomówień.[/cytat]Opieranie się na realiach i na własnym doświadczeniu to nie są żadne pomówienia. Tym bardziej, że znam z autopsji jak wygląda przebieg takiego egzaminu. Najlepiej uzyskać metodą "operacyjną" od osób zaufanych dokładne informacje o przebiegu trasy, dobrze się z tej trasy przygotować i nie wychylając się wygłosić wyuczone na pamięć kwestie na temat danego terenu. W swoim czasie, kiedy na takim egzaminie próbowałem pokazać coś od siebie, powiedzieć coś co co odbiega od wyuczonych formułek, "zamknęli mi usta" i zostałem przykładowo "ukarany" oraz potraktowany komentarzem w rodzaju "okazuje się, że jak ktoś mieszka daleko od gór, to nie zna gór bo za rzadko bywa w górach i nie może być przewodnikiem sudeckim tylko co najwyżej przodownikiem". Nigdy tego nie zapomnę. Tym bardziej, że aby było śmieszniej na tym egzaminie, w końcu praktycznym na przewodnika górskiego, nie było wyjścia w góry nawet na 1 cm, a polegał on na sprawdzaniu umiejętności pokazywania terenu zza szyb autokaru i oprowadzania grupy po obiektach w pobliżu miejsca jego parkowania.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?